forum Oficjalne Aktualności
Co czyta młodzież? Hity literatury young adult
O literaturze young adult napisano ostatnio wiele. Niektórzy odsądzają ją od czci i wiary, inni wychwalają fenomen czytającej młodzieży, podpierając się informacjami o imponujących liczbach sprzedanych egzemplarzy. Sprawdźmy więc, po jakie tytuły sięgają młodzi czytelnicy.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [48]
Fakt, dobrze że czytają, ale szkoda, że tak bardzo słabą literaturę (romanse, erotyki, ploteczki itp.). Książki w tym samym temacie, które niczego nie uczą, nie zmuszają do poszukiwania, sprawdzania trudnych wyrazów. Nie budują bazy słownictwa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie wiadomo co kogo może nauczyć. Jakieś podłe romansidło może zwrócić młodej osobie uwagę na coś coś co może spotkać w dorosłym życiu i nad czym się powinna zastanowić bardziej niż dzieła zebrane Olgi Tokarczuk 😜
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPytanie jakie ma się cele czytania. Często chodzi tylko o coś na poprawę humoru po ciężkim dniu. Sama wracając z pracy już nie mam ochoty na rozważania, chcę tylko czegoś lekkiego, żeby się wyciszyć :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postciekawe są komentarze pod ta informacja. Jedne to narzekanie na jakość bestsellerów. Inne to lepiej, ze czytają coś niż nic. Jeszcze inne to niechęć do anglikanizmów w języku. W zasadzie moglbym się podpisać pod większością. Jednak po chwili zastanowienia się doszedłem do wniosku, ze warto w takim miejscu przypomnieć słowa Milosza - nieważne ze się czyta ale ważne jest co...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBardzo ciekawa uwaga o duńskich bibliotekach - do dziś na szkoleniach dla bibliotekarzy itp jesteśmy bombardowani zachwytami nad skandynawskimi rozwiązaniami (a już bezzałogowy system zawsze rozpala 🤭). Nie twierdzę, że to źle, bo zawsze powinniśmy brać przykład z dobrych rzeczy, ale za mało mówi się o tych złych aspektach. Młodzież zawsze będzie szukać przyjemnych miejsc,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@vandenesse
W odpowiedzi na ostatnie pytanie - zdecydowanie wole obecność bibliotekarza nawet jezeli nie zawsze skorzystam z jego obecności
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Dobrze, że młodzi czytają, szkoda tylko, że książki niedostosowane do wieku i na tzw. jedno kopyto, głównie romanse i erotyki. Wydaje mi się, że nie jest to jednak kwestia złego wyboru, ale raczej braku wyboru. Wydaje się mnóstwo dobrych, również polskich, książek z gatunku przygodowych, fantastycznych czy kryminalnych skierowanych dla dzieci do 12 lat. A potem nie ma nic....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSkąd moda na anglojęzyczne tytuły w książkach dla młodzieży? Czy po pozycje zatytułowane w rodzimym języku nikt nie sięgnie? Myślałam, że zachłyśnięcie się amerykańską popkulturą było domeną mojego pokolenia, wychowanego na "Beverly Hills 90210".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo niestety niekoniecznie, współcześnie (nie tylko wśród młodzieży) pokutuje przekonanie, że pewne rzeczy po angielsku brzmią "fajniej".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeż mnie to zastanawia. O ile rozumiem pozostawienie oryginalnego tytułu w przypadku gier słownych czy też braku odpowiednika na język polski, tak brak tłumaczenia w przypadku większości pozycji to dla mnie zagadka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOdwieczny polski kompleks niższości, nic nowego
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niedobrze, że topowe wśród młodzieży, dzieci też niestety, książki to po prostu słaba literatura i chłam (zwłaszcza ,,Rodzina Monet").
Nie uważam, że powinno się czytać tylko dobre, rozwijające książki, literatura powinna przynosić odbiorcom również rozrywkę. Jednak nie sądzę, żeby większość czytelników dzieł z powyższego rankingu sięgała również po te lepszej jakości.
Nie...
"tylko dobre i rozwijające" - podaj parę przykładów
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo co zostało przedstawione w artykule to ta lepsza strona tego co czyta młodzież. Spędzając długie godziny na Twitterze widzę że najlepiej idą im książki głównie spod skrzydła wyd. Niezwykłego ( lit.erotyczna ) które wydaje książki głównie dziewczyn w Wattpada ( takie portal do udostępnienia swoich dzieł) a te książki nie przechodzą żadnej korekty. Więc reasumując...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNiekoniecznie, ja jestem w tym przedziale wiekowym i mi osobiście przeszkadzają takie sceny w książkach czy serialach. Nawet jeżeli mam książkę i zauważę w niej takie sceny to zwyczajnie pomijam. Ciężko jest kupić książkę young adult bez spicy scen ale da się. Ja zawsze odradzam moim koleżanka ale one mowia ze nie zwracają na to uwagi. Dla przykładu ,,obiecałem Ci gwiazdy"...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejAle nasze wypowiedzi się nie wykluczają? "W dużej mierze" nie oznacza że każdy po to sięga.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWydaje mi się, że fakt niż na języku polskim każe się im czytać aż tyle starych powieści a nie dopuszcza się literatury młodzieżowej, która odpowiada na problemy młodych ludzi, jest tutaj prawdziwym problemem. Nie pozwala sie młodzieży czytać książek skierowanych do nich, a nakazuje analizować powieści Sienkiewicza, przy których nawet mój profesor historii literatury...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejO ile jeszcze rozumiem aby w szkole średniej omawiać pewne książki dla zobrazowania danej epoki, tak dla szkół podstawowych kompletnie zmieniłabym podejście. Lektury w tym okresie powinny zachęcać do czytania i opierać się na zainteresowaniach dzieci/młodzieży. Przykładowo, raz-dwa na semestr każdy czyta wybraną przez siebie książkę, a potem opowie co z niej wyniósł, co mu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPóki co dostęp do bibliotek jest wolny i można sobie czytać literatury młodzieżowej ile dusza zapragnie (żaden polonista chyba tego nie zakazał), a że nie omawia się ich na polskim nie jest chyba przeszkodą do czytania po lekcjach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie rozumiem skąd ten optymizm z powodu czytelnictwa młodzieży. Jeśli ktoś przeczyta 1. czy nawet 7 książek na rok, to nie jest to powód do dumy czy radości. Raczej należało by się martwić, że tak mało czytają. Tym bardziej, że tylko 13% przeczytało 7 książek w ciągu roku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post13% to wynik z 2021 roku. W zeszłym roku 18% zadeklarowało, że przeczytało 7 książek lub WIĘCEJ (w tej grupie mogły się znaleźć osoby, które przeczytały 7 książek, ale także takie, które przeczytały ich 100). Jest to duży wzrost, z którego jak najbardziej powinniśmy się cieszyć. Poza tym spójrzmy na to z innej strony - ta jedna książka przeczytana przez kogoś w zeszłym roku...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Oczywiście dobrze, że w ogóle młodziaki czytają. Ale trzeba też wziąć pod uwagę, że kilka książek przeczytanych w każdym roku stanowią szkolne lektury czytane przez tych bardziej obowiązkowych uczniów. Pytanie brzmi: czy młodzi, którzy czytają kilka książek w roku, będą cokolwiek czytać, po skończeniu edukacji?
Podtytuł zamieszczony w tym artykule: "Polska młodzież czyta!"...