Tak z ciekawości pogrzebałem sobie, co też w "internetach" napisano na temat procesów o czary i oto, ku mojemu zdumieniu, poniższy fragment wywiadu:
Jak argumentują badacze, apogeum polowań na czarownice zbiega się w czasie z falą mesjanizmu chrześcijańskiego wymierzonego przeciwko niesprawiedliwościom natury ekonomicznej. Skazańcy potrzebni byli więc do skupienia gniewu mas, a tym samym ochrony patrycjuszy. Procesy o czary pozwalały na wyjaśnianie nierówności społecznych przez zjawiska nadprzyrodzone, które nie podlegały dyskusji. 
zaskakująca podobnie, a może wręcz paskudnie podobnie, brzmi z urywkiem artykułu na wikipedii (hasło -> Proces o czary): 
Jak argumentuje Marvin Harris, apogeum polowań na czarownice zbiega się w czasie z falą mesjanizmu chrześcijańskiego wymierzonego przeciwko niesprawiedliwościom społecznym i ekonomicznym. Czarownicy potrzebni byli więc do skupienia gniewu ludu, chroniąc patrycjuszy[21].   
Przecież to jest żywcem skopiowane. Nie ładnie, bardzo nieładnie. Mam nadzieję, że nie jest to przykład owego "sporego doświadczenia w researchu historycznym", którym to chwali się w wywiadzie pisarka. 😁 Doskonale rozumiem, że to klasyczny artykuł sponsorowany, ale doprawy, można się bardziej postarać, aby ukryć fakt, iż do żadnej rozmowy nie doszło, lecz autorka reklamowanej książki dostała przygotowany pakiet pytań z ustalonymi wątkami, które koniecznie trzeba poruszyć (prawa kobiet, kościół, mniejszości itd.), do których dopisała swoje odpowiedzi i odesłała chybcikiem do redakcji.
Powyższy fragmencik jest dodatkowo wstydliwym przykładem bezczelnej manipulacji. Oto bowiem jeden badacz (Marvin Harris, amerykański antropolog, twórca materializmu kulturowego - tak, tak, to też z wikipedii 😈) nagle cudownie się duplikuje do stanu ilościowego, który "usprawiedliwia" pisarkę do użycia terminu "badacze". Cud! Oto teza stała się faktem! Badacze są zgodni, nie ma zdań odrębnych. Czarownice były niewinne, a Kościół to patriarchat nienawidzący kobiet i dopuszczający się molestowania. A że dane ilościowe pokazują, że na obszarach, gdzie najczęściej dochodziło do procesów o czary, dominował protestantyzm (dla przypomnienia, protestanci nie uznają zwierzchności papieża i nie są częścią KK)? To, proszę państwa, szczegóły. Grunt to... przeprosić.  😂

Tak z ciekawości pogrzebałem sobie, co też w "internetach" napisano na temat procesów o czary i oto, ku mojemu zdumieniu, poniższy fragment wywiadu:
Jak argumentują badacze, apogeum polowań na czarownice zbiega się w czasie z falą mesjanizmu chrześcijańskiego wymierzonego przeciwko niesprawiedliwościom natury ekonomicznej. Skazańcy potrzebni byli więc do skupienia gniewu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Dobrze i wygodnie jest znaleźć kozła ofiarnego w postaci geja, osoby
niebinarnej, kobiety pozbawionej cnót niewieścich. Stworzyć iluzję, że
jest jakiś plan i pomysł na pokonanie przeciwności poprzez uporanie się z
„wrogiem”."

W kontekście procesów o czary... bosz <facepalm>. Kolejna zideologizowana <kobieta sukcesu>.

W procesach o czary skazywano również mężczyzn... i mężczyzn też palono na stosach (np. Jana Husa spalono po pokazowym procesie... mimo listu żelaznego od Zygmunta Luksemburskiego).

Ktoś zaraz krzyknie: ale kobiet więcej palono!

No śmiało.
To tylko dowodzi, że dla tych osób śmierć człowieka to tylko statystyka.

"Dobrze i wygodnie jest znaleźć kozła ofiarnego w postaci geja, osoby
niebinarnej, kobiety pozbawionej cnót niewieścich. Stworzyć iluzję, że
jest jakiś plan i pomysł na pokonanie przeciwności poprzez uporanie się z
„wrogiem”."

W kontekście procesów o czary... bosz <facepalm>. Kolejna zideologizowana <kobieta sukcesu>.

W procesach o czary skazywano również mężczyzn... i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Chętnie przeczytam :) 

Chętnie przeczytam :) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Inspirująca rozmowa i świetnie zapowiadająca się książka o „moim” mieście - na pewno sięgnę :)

Inspirująca rozmowa i świetnie zapowiadająca się książka o „moim” mieście - na pewno sięgnę :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Też bardzo lubię Kazimierz Dolny. Fantastyczne miejsce z duszą, jakich niewiele.

Też bardzo lubię Kazimierz Dolny. Fantastyczne miejsce z duszą, jakich niewiele.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszam do dyskusji.

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post