forum Oficjalne Aktualności
JEŚĆ OCZAMI. Książki na pobudzenie apetytu
Co roku rytualnie powtarzamy, że święta nie powinny sprowadzać się do zakupów oraz jedzenia, i co roku rzucamy się masowo do sklepów, by następnie przez wiele dni oddawać się praktykom kulinarnym, których efekty będziemy następnie konsumować w nadmiarze przez te dwa z kawałkiem bożonarodzeniowe dni. Jak ludzkość ludzkością, świętowanie zawsze kojarzyło nam się z dobrym i obfitym jedzeniem. Tak już najwyraźniej jesteśmy skonstruowani, toteż zamiast próbować walczyć z wiatrakami, wprawmy się lepiej w odpowiedni nastrój, dobierając apetyczny zestaw lektur, w których jedzenie odgrywa istotną rolę.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [15]
Temat jest mi bliski.Bo ja zawsze lubiłem książki,gdzie były mowy o jedzeniu.Zwłaszcza o przygotowaniu posiłków.Lubię jak jest opis,jak lepią pierogi.Czy ,też robią mielone.Ja bardzo lubię ryby,coraz mniej jej ciast.Bo nie mogę.Bardzo lubię jarzyny i owoce.
Z mięs,lubię.Raz na ognisku jadłem baraninę.Bardzo dobra była.
Lubię też w naszym Środowiskowym Domu Samopomocy w...
Dobrze powiedziane. Czasami mam wielki apetyt na książkę więc dobrze wiem o co chodzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post