Drodzy Laureaci, otrzymaliście już może książkę?:) od ogłoszenia wyników minął prawie miesiąc

Drodzy Laureaci, otrzymaliście już może książkę?:) od ogłoszenia wyników minął prawie miesiąc

Powinnaś otrzymać informację o wygranej na skrzynkę. Wiadomość będzie się wyróżniała kolorem pomarańczowym.

Powinnaś otrzymać informację o wygranej na skrzynkę. Wiadomość będzie się wyróżniała kolorem pomarańczowym.

Przepraszam za głupie pytanie, ale na jaki adres mailowy mam przesłać swoje dane adresowe??

Przepraszam za głupie pytanie, ale na jaki adres mailowy mam przesłać swoje dane adresowe??

Super! Ale się cieszę!
Gratuluję wszystkim! :)

Super! Ale się cieszę!
Gratuluję wszystkim! :)

Gratulacje :)

Gratulacje :)

Super:) Ale się cieszę:) dziękuję

Super:) Ale się cieszę:) dziękuję

Nagrody otrzymują:
Darsky
Black300
Sapek1
Agnieszka
Monika

Gratulujemy. Skontaktujemy się z laureatami osobiście.

Nagrody otrzymują:
Darsky
Black300
Sapek1
Agnieszka
Monika

Gratulujemy. Skontaktujemy się z laureatami osobiście.

Konkurs zakończył się o północy. Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia.
Laureatów ogłosimy jeszcze dzisiaj.

Konkurs zakończył się o północy. Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia.
Laureatów ogłosimy jeszcze dzisiaj.

Ojca nigdy nie poznałam. Zginął od kuli gdzieś w ciemnym zaułku. Oprócz matki, która wylała morze łez, nikt po nim nie płakał. Jednak czy jej łzy były łzami smutku czy może radości? Zawsze bałam się o to zapytać. Ciągle w żałobie , skazana na wieczną samotność , pilnowana przez przyszywanych „tatusiów „ jej małej córeczki z roku na rok mizerniała coraz bardziej.
Jako dwunastolatka zrozumiałam, że nie mam matki bo snująca się, nafaszerowana prochami kobieta dbała tylko o to by w domu nie zabrakło wódy i tabletek nasennych.
Tatuś, oprócz rozchwianej emocjonalnie matki, zostawił po sobie również wrogów. I to właśnie oni mieli zrobić z mojego życia koszmar. Ze względu na moje bezpieczeństwo „wujkowie” zdecydowali, że zamiast posłać mnie do szkoły będę uczyć się w domu. Przekupienie lekarza do wystawienia odpowiedniego zaświadczenia, który to umożliwił było proste i tak oto w wieku siedmiu lat zatrzasnęły się za mną drzwi złotej klatki.
W czasie kiedy inne dziewczynki rozrabiały na trzepaku i bawiły się lalkami, ja siedziałam zamknięta pod kluczem mając do dyspozycji wszystko czego zapragnęłam z zakresu dóbr materialnych. Jednak nowy ipad, konsola czy zwierzątko nie zrekompensują Ci towarzystwa drugiej osoby.
W wieku 11 lat pierwszy raz targnęłam się na własne życie. Potem robiłam to jeszcze wielokrotnie. Tabletki, żyletki, pętle – to wszystko poznałam mając zaledwie 15 lat i 16 prób samobójczych na koncie.
Teraz mam 18 lat. Czas wyjść w świat. Świat, który znam z telewizji i podsłuchanych rozmów wujków i cioć. Świat w którym i na mnie czeka zbłąkana kula. Kula wystrzelona z nienawiści, z nienawiści za człowiekiem, który umierając w ciemnym zaułku razem z sobą pogrzebał cały mój świat.

Ojca nigdy nie poznałam. Zginął od kuli gdzieś w ciemnym zaułku. Oprócz matki, która wylała morze łez, nikt po nim nie płakał. Jednak czy jej łzy były łzami smutku czy może radości? Zawsze bałam się o to zapytać. Ciągle w żałobie , skazana na wieczną samotność , pilnowana przez przyszywanych „tatusiów „ jej małej córeczki z roku na rok mizerniała coraz bardziej.
Jako...

Żyję niby normalnie, tyle że w pięknym domu. Z tatą nigdy nie rozmawiamy o pracy. Mam problemy typowe dla każdej nastolatki: szkoła, miłość, imprezy. Rodzice bywają czasem nadopiekuńczy, co doprowadza mnie do furii i osiąga odwrotny skutek - tym chętniej się buntuję. Co nas wyróżnia spośród rówieśników? No może tylko sporadyczne drogie prezenty od taty i fakt, że gdy z bratem coś przeskrobiemy lub powinie nam się noga (np. nie dostaniemy się do upragnionej szkoły) rodzice zawsze, w jakiś cudowny sposób potrafią to naprawić. Ale czy tacy nie są wszyscy rodzice?

Pozdrawiam cieplutko,
Meadow Soprano

Żyję niby normalnie, tyle że w pięknym domu. Z tatą nigdy nie rozmawiamy o pracy. Mam problemy typowe dla każdej nastolatki: szkoła, miłość, imprezy. Rodzice bywają czasem nadopiekuńczy, co doprowadza mnie do furii i osiąga odwrotny skutek - tym chętniej się buntuję. Co nas wyróżnia spośród rówieśników? No może tylko sporadyczne drogie prezenty od taty i fakt, że gdy z...