rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

Z kim chcielibyście trafić na bezludną wyspę – wygraj książkę „Bezludna wyspa”.

LubimyCzytać
utworzył 17.11.2020 o 15:40

Trzymająca w napięciu współczesna wariacja na temat klasyki – Władcy much. Grupa słabo zgranych ze sobą nastolatków zostaje zmuszona do walki o przetrwanie na bezludnej wyspie. Link dopiero co przeprowadził się z Ameryki i nie jest mu łatwo zaaklimatyzować się w prestiżowej szkole z tradycjami Osney. Kto mógł się spodziewać, że trzeba będzie zrozumieć tak wiele dziwacznych tradycji? I co to za szkoła, w której o hierarchii wśród uczniów decyduje czas przebieżki wokół szkolnego boiska – nawet jeśli to niezwykle stare boisko? Osiągnąwszy najgorszy od wielu lat wynik w tej konkurencji, Link od razu staje się pośmiewiskiem całej szkoły. Niektórzy uczniowie szczególnie się zawzięli, żeby uprzykrzyć mu życie… Kiedy pojawia się pomysł wyjazdu na szkolną wycieczkę, Link uważa, że nie mogłoby go spotkać nic gorszego niż dobrowolne skazanie się na spędzenie wolnego czasu ze swoimi prześladowcami. Kusząco brzmi ultimatum rodziców: będzie mógł opuścić szkołę Osney – na zawsze – tylko wtedy, gdy weźmie udział w tym wyjeździe. Link decyduje się zacisnąć zęby i jakoś przetrwać te kilka dni, żeby zdobyć wymarzoną nagrodę. Jednak ta wycieczka będzie wymagać szczególnego rodzaju wytrzymałości. Mówi się, że żaden człowiek nie jest samotną wyspą – ale co się stanie, jeśli na takiej wyspie wyląduje grupa nastolatków, którzy nie żywią do siebie szczególnej sympatii? Kiedy dokuczy im upał, głód i pragnienie, wszyscy pokażą swoją prawdziwą twarz. Niech się zacznie rozgrywka...

Link trafił na bezludną wyspę razem z osobami, których nie darzy większą sympatią. Gdybyście w jakiś sposób mogli wybrać ludzi, z którymi wy trafilybyście na opustoszały ląd, to na kogo padłby wasz wybór? Wybieralibyście osoby pod względem ich umiejętności, czy raczej waszej sympatii do nich?



Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Bezludna wyspa - Jacek Skowroński
Bezludna wyspa

Autor : M. A. Bennett

Trzymająca w napięciu współczesna wariacja na temat klasyki – Władcy much. Grupa słabo zgranych ze sobą nastolatków zostaje zmuszona do walki o przetrwanie na bezludnej wyspie. Link dopiero co przeprowadził się z Ameryki i nie jest mu łatwo zaaklimatyzować się w prestiżowej szkole z tradycjami Osney. Kto mógł się spodziewać, że trzeba będzie zrozumieć tak wiele dziwacznych tradycji? I co to za szkoła, w której o hierarchii wśród uczniów decyduje czas przebieżki wokół szkolnego boiska – nawet jeśli to niezwykle stare boisko? Osiągnąwszy najgorszy od wielu lat wynik w tej konkurencji, Link od razu staje się pośmiewiskiem całej szkoły. Niektórzy uczniowie szczególnie się zawzięli, żeby uprzykrzyć mu życie... Kiedy pojawia się pomysł wyjazdu na szkolną wycieczkę, Link uważa, że nie mogłoby go spotkać nic gorszego niż dobrowolne skazanie się na spędzenie wolnego czasu ze swoimi prześladowcami. Kusząco brzmi ultimatum rodziców: będzie mógł opuścić szkołę Osney – na zawsze – tylko wtedy, gdy weźmie udział w tym wyjeździe. Link decyduje się zacisnąć zęby i jakoś przetrwać te kilka dni, żeby zdobyć wymarzoną nagrodę. Jednak ta wycieczka będzie wymagać szczególnego rodzaju wytrzymałości. Mówi się, że żaden człowiek nie jest samotną wyspą – ale co się stanie, jeśli na takiej wyspie wyląduje grupa nastolatków, którzy nie żywią do siebie szczególnej sympatii? Kiedy dokuczy im upał, głód i pragnienie, wszyscy pokażą swoją prawdziwą twarz. Niech się zacznie rozgrywka...

Regulamin
  • Konkurs trwa 17 - 23 listopada włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Media Rodzina. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [61]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
PannaMagda 23.11.2020 17:13
Czytelnik

Mój tata- fan filmów katastroficznych, osobista złota rączka i moja opoka od zawsze. Dzięki swoim umiejętnościom niczym McGywer zbudowałby wygodny szałas z palmowych liści i zrobił coś z niczego zapewniając nam przetrwanie. Wiedziałby jak się zachować podczas tropikalnej burzy, ogromnego upału czy ataku miejscowego zwierzęcia, a wszystko to dzięki namiętnemu oglądaniu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dianaaa92aa 23.11.2020 16:55
Czytelnik

Jeśli miałabym trafić na bezludną wyspę, mając przy tym możliwość wyboru towarzysza to zdecydowanie zabrałabym tam moją przyjaciółkę - Monikę. Jej kreatywność i pomysłowość z pewnością zagwarantowałaby Nam przetrwanie. W okresie studenckim byłyśmy współlokatorkami i żadne domowe usterki nie sprawiały jej problemów. Brak drzwi kuchennych, żaden problem, zrobimy kartonowe! :D...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Joanna 23.11.2020 16:33
Czytelniczka

Na pewno wzięłabym swoją 8 lat młodszą siostrę.
Po pierwsze miałaby wiele okazji by wyjaśnić wszystkie zawiłości i niedomówienia, których się dopuściła.
Po drugie miała by doskonałą sposobność do odpokutowania za swoje winy, a nazbierało się tego dużo.
Po trzecie nauczyła by się raz na zawsze czego siostra siostrze nie powinna robić.
Tak więc w moimi wypadku pobyt na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
redswan 23.11.2020 15:14
Czytelnik

Zacznijmy od tego, że gdybym trafiła na bezludną wyspę, z pewnością zaczęłabym niesamowicie panikować…😉 A najlepiej uspokajają mnie moi przyjaciele. I myślę, że to z nimi chciałabym się tam znaleźć. W końcu ostatecznie uważam, że żeby przetrwać nie wystarczy mieć odpowiednich umiejętności. Nic po zręcznościach, jeśli nie potrafilibyśmy się wspólnie dogadać i spędzić ze sobą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
exePATexe 23.11.2020 15:06
Czytelniczka

Na bezludną wyspę chciałabym trafić z głowami i przywódcami wszystkich państw. Nie dlatego, że ich towarzystwo byłoby wielkim wsparciem dla mnie. Chciałabym, żeby zobaczyli lub przypomnieli sobie czym jest ciężka, fizyczna praca, głód, ale i zaufanie. Postawienie ich w tak trudnej sytuacji zmusiłoby do współpracy. Liczę, że takie doświadczenie otworzyłoby im oczy na to, z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Polcia 23.11.2020 13:51
Czytelniczka

Ja bym wzięła na wyspę Wojciecha Cejrowskiego. Zwiedził pół świata, na pewno by znalazł rozwiązanie na wiele problemów jakie by nas spotkały. Nauczyłby mnie chodzić boso. Widział jak się stawia chaty, lepianki, zna ciekawe metody jak sobie radzić w dżungli. Konkretny człowiek. Czekałyby nas ciekawe rozmowy przy ognisku. Do tego osoba innej płci.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Airain 23.11.2020 13:38
Czytelniczka

To chyba oczywiste - z silnym, przystojnym i zaradnym mężczyzną. Zbudowalibyśmy sobie chatkę, zadbalibyśmy o pożywienie, a wolne chwile - których, gdy nasze życie unormowałoby się po początkowych trudnościach, byłoby sporo - poświęcilibyśmy... zaludnianiu wyspy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gosia 23.11.2020 13:35
Czytelniczka

Ooo zdecydowanie wybrałabym osoby, które darze sympatią, bo gdyby przyszło spędzić mi tam z 5lat, to ja dziękuję za przebywanie w towarzystwie kogoś kogo nie trawię. Toż to byłby horror. A w doborowym towarzystwie to czas szybciej by zleciał. A umiejętności... no cóż, wspólnie zawsze coś by się wymyśliło.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agatonka 23.11.2020 13:28
Czytelniczka

Nie mogłabym jechać bez męża. Ale nie dlatego, że jest mężem. Wyspa bezludna to już zbyt duża stawka, by zabierać kogoś bo tak wypada.
Mój mąż bo:
- potrafiłby zmontować szałas, domek, cokolwiek – potrafi operować młotkiem, jest pomysłowy, umie znaleźć rozwiązanie przy każdym technicznym problemie
- nawet w trudnej sytuacji mówi: damy radę, nie martw się. Ważne, żebyśmy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Persephone 23.11.2020 13:14
Czytelniczka

Na bezludną wyspę zabrałabym swojego najlepszego przyjaciela, rodowitego Australijczyka, który jest w moich oczach trochę takim współczesnym Robinsonem Crusoe.
1. Potrafi wiosłować, ma nawet swoją własną łódź, którą często samotnie wyrusza na połów krewetek.
2. Jest dobrym strzelcem, posiada pokaźną kolekcję broni, a polowanie jest jednym z jego hobby.
3. Z zawodu jest...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej