forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Liczby Charona - Edward Popielski
Każdy może zostać Bogiem, wystarczy tylko poznać odpowiedni kod.
W najnowszej swojej powieści kryminalnej Marek Krajewski stawia na piedestale matematykę oraz koncepcję dotyczącą tzn. 'Liczb Charona", zapisu losu każdego człowieka.
Tą ciekawą intrygą ponownie zajmuje się komisarz Edward Popielski, znany już z "Głowy Minotaura" i "Erynii".
Co podoba Wam się i przyciąga w bohaterze Krajewskiego? Czy postać Edwarda Popielskiego lub Eberharda Mocka jest Waszym zdaniem dobrze skrojoną postacią, zapadającą w pamięć? Jakie cechy tych mistrzów kryminalnych zagadek podobają Wam się najbardziej?
Nagrody
Nagrodami w konkursie są dwa egzemplarze książki ufundowane przez wydawnictwo Znak.
Liczby Charona
Regulamin
- Konkurs trwa od 3 lipca do 10 lipca włącznie.
- W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby będące w Polsce (adres korespondencyjny potrzebny do wysłania książki w PL).
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów opinii, recenzji innych osób jest zabronione.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu LubimyCzytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zwycięzców zostaną wykorzystane przez serwis LubimyCzytac.pl w celu wysyłki nagród.
odpowiedzi [15]
Do tej pory miałam okazję przeczytać tylko jedną książkę pana Marka Krajewskiego - "Erynie". Lubię kryminały ale nie jestem ich wielką fanką, "Erynię" wypatrzyłam na półce w bibliotece i z ciekawości wypożyczyłam. Od razu ją polubiłam, także za sprawą głównego bohatera, Edwarda Popielskiego. Jego postać, bardzo wyraźnie opisana aż po każdy szczegół ubioru, posiada jedne z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Co podoba Wam się i przyciąga w bohaterze Krajewskiego? Czy postać Edwarda Popielskiego lub Eberharda Mocka jest Waszym zdaniem dobrze skrojoną postacią, zapadającą w pamięć? Jakie cechy tych mistrzów kryminalnych zagadek podobają Wam się najbardziej?
Jedyną książka Marka Krajewskiego, jaką przeczytałam, to "Koniec świata w Breslau". Kocham thrillery, niestety do tego...
Do tej pory przeczytałam tylko jedną książkę Marka Krajewskiego, a mianowicie "Śmierć w Breslau", chociaż "Aleje samobójców" i "Festung Breslau" od jakiegoś czasu czekają na półce.
Urzekło mnie jak autor kreuje swojego bohatera. Eberhard Mock to zprzeczenie rozmaitych powieściowych detektywów, wręcz antybohater... Zgorzkniały, pozbawiony idealistycznych mrzonek, nie lubi...
Osobiście z przyjemnością czytałem przygody komisarza Mocka, jednak nie oceniam ich zbyt wysoko, czemu dałem wyraz w swej recenzji. Przyjemność można mieć ze zjedzenia hot doga, ale do uznania czegoś za świetne danie, trzeba czegoś więcej niż przyjemność z zapełnienia brzucha.
Ciekaw jestem, jak będzie wyglądało spotkanie Krajewskiego, humanisty z wyższej półki, z...
Krajewski stworzył postacie wielowarstwowe. Posiadają warstwy jak cebula, a im głębiej się wczytujemy, tym więcej warstw odkrywamy. Edward Popielski nie wydaje się szablonowy. Wzbudził moją sympatię od początku. Natomiast zaś Eberharda Mocka lubię za jego pracowitość i oddanie służbie policji.
Jak już wspominałem obaj bohaterowie ubrani są na cebulkę. Brnąc w serii dalej,...
Lubię obu komisarzy - Edwarda Popielskiego i Eberharda Mocka. Jest to sympatia szczególna, ambiwalentna, z domieszką odrazy. Obie postaci są świetnie skrojone.
Bardziej jednak fascynuje mnie Eberhard Mock, może dlatego, że budzi we mnie więcej uczuć (mieszanych). Krajewski sprezentował nam postać bardzo pogmatwaną, niejednoznaczną, człowieka, który wciąż się szarpie - z...
Czy uważam głównych bohaterów Krajewskiego za dobrze skreślonych i interesujących? Powinniście mnie zapytać dlaczego na zabój kocham samego Krajewskiego i Eberharda Mocka. Inaczej swoich odczuć wyrazić nie potrafię. Wrocławską serię pochłonęłam w ciągu kilku dni jeszcze w czasie studiów, od tamtej pory Krajewski jest jednym z moich ulubionych autorów, a Mock najukochańszym...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejObydwaj komisarze są do siebie podobni. Mają taki sam stosunek do kobiet, przywiązują dużą uwagę do wyglądu, obydwaj lubią zagadki i łamigłówki, są szorstcy w obyciu i trochę gburowaci. Jedyna różnica to taka, że Popielski posiada rodzinę, co ociepla nieco jego wizerunek. Ja osobiście zaczęłam przygodę z książkami Krajewskiego, od Erynii, to może dlatego jest mi bliży...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej