forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Koniec beztroski – wygraj książkę „Wybacz mi”.
Nigdy nie zapomni ich dziecięcych zabaw na łące, wysokiej trawy drapiącej łydki, barwnych motyli, beztroskiego śmiechu, zapachu lata… Ale to wszystko było PRZED. Potem nadszedł dzień, który wszystko zmienił. Ludwika musi żyć z bolesną tajemnicą sprzed lat. Nie ma dnia, by o niej nie myślała. Straszna przeszłość ciąży jej tak bardzo, że postanawia wyznać winy swojej córce.
Dzieciństwo powinno być czasem beztroski i zabawy. Czas na zmartwienia i zobowiązania dopiero przyjdzie. Tak jak w powieści Gabrieli Gargaś. Dziś jest 1 września. Dla wielu dzieci, które po raz pierwszy idą do szkoły, ten dzień stanowi pierwszy zwiastun nadchodzących obowiązków. Czy pamiętacie swój debiut w roli ucznia? Szliście do podstawówki z płaczem, czy pełną ciekawości niecierpliwością? Podzielcie się swoimi wspomnieniami.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Wybacz mi
Regulamin
- Konkurs trwa od 1 września do 8 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Filia.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [65]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
AnnaP
zakneblowana
dororatka
misiu608
Klops
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Bardzo dobrze pamiętam swój debiut w roli ucznia, i to głównie dzięki białym kołnierzykom ;) Byłam bardzo podekscytowana tym wydarzeniem i nie mogłam się już doczekać, kiedy będę mogła pisać i rysować swoimi nowymi długopisami i mazakami. Wszystkie potrzebne rzeczy spakowałam idealnie do równie nowego plecaka "kwadraciaka". Niestety, wtedy do szkoły nie mogła wyszykować...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOdkąd tylko sięgam pamięcią bardzo lubiłam rozwiązywać różnego typu zadania (na początku z książek, które kupowali mi rodzice). Bardzo wcześnie w przedszkolu nauczyłam się czytać i tak mnie to zafascynowało, że cały czas mogłam siedzieć w książkach. Dlatego też byłam bardzo ciekawa szkoły, nowych wyzwań, zadań domowych, no i oczywiście kolegów i koleżanek. Jako, że byłam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejByłam bardzo szczęśliwym i optymistycznym dzieckiem. Choć mama powtarzała mi, że od pierwszego września zacznę się uczyć i pracować, wszystko wydawało się piękne. Tornister był za ciężki dla tak małej osóbki jak ja, wszyscy dosłownie patrzyli na mnie z góry, ale na początku byłam zadowolona, bo myślałam o przyszłych przyjaźniach i zabawie. Och, jak bardzo się myliłam....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pamiętam ten dzień jak dzisiaj. Miałam wówczas 6 lat.
Rok 89/90. Ten rok szkolny zapamiętałam miło. Z tego okresu wspominam apel, spotkanie w klasie tak przez mgłę. Wychowawczyni była naprawdę wspaniała. To z mamą po raz pierwszy wstąpiłam w szkolne mury. Zapisana byłam do oddziału klasy A, ale chciałam aby mama zapisała mnie do klasy B. Nie płakałam wcale idąc do...
Dzień ten jest w mojej pamięci jakby owiany mgłą. Pamiętam, że posłusznie, choć z lekkim strachem przed nowym, dałam się zaprowadzić do wielkiego zielonego budynku nazywanego przez wszystkich "szkołą". Pamiętam, że był to na prawdę piękny, słoneczny i ciepły dzień. Weszłam do wielkiej sali pełnej rodziców stojących z tyłu klasy, jednak to dzieci siedzące w ławce najbardziej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPierwszy dzień w szkole, to przeżycie dla każdego dziecka. Strach przed nieznanym, nowe miejsce, nowe twarze. Ja pamiętam swój pierwszy dzień szkoły, zupełnie inaczej. Ponieważ chodziłam do wiejskiej szkoły większość, a może nawet wszystkie pierwszaki znały się z zerówki. W szkole też znałam sporo osób, w czwartej klasie był mój brat a w drugiej i trzeciej dzieci sąsiadów....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPamiętam moją pierwszą szkołę doskonale, choć uczęszczałem do niej tylko przez jeden rok. Budynek ten, jak i drogę do domu pokonuje obecnie bardzo często. Ze smutkiem zauważam, jak obiekt z czasem opuszczony na rzecz nowocześniejszej instytucji, zapada się pod zwałami kurzu. Niezapomniane lekcje z Panią Asią i wojny na kępy trawy podczas przerwy z równoległą klasą wywarły...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pamiętam ten szkolny szał już na początku sierpnia, gdy to wraz z rodzicami i rodzeństwem, jechaliśmy do dużego sklepu kupować nowe zeszyty, kredki, tornister itd. Dla nas, jako dzieciaków, była to ogromna frajda, potem aż do 1. września przeglądaliśmy je codziennie z każdej strony i wyczekiwaliśmy TEGO momentu.
1 września 1995r. był niezapomniany. Biała bluzka, czarna...
Bałam się strasznie ,a jednocześnie bardzo chciałam iść do szkoły.Był rok 1965.Wystrojona w granatowy fartuszek z tekturowym tornistrem na plecach pomaszerowałam sama do pierwszej klasy.Nikt się nie przejmował,że się boję.Nikomu nie przyszło do głowy,że dziecko może się w ogóle czegokolwiek bać.Trzeba było do szkoły iść i koniec.Nie mama,nie tatuś,ale starsza siostra i jej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej