forum Grupy użytkowników Czytamy synchronicznie
[TRWA] Kroniki marsjańskie - Ray Bradbury (15.09 - 5.10.2023)
![](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/64828/938017-80x80.jpg)
odpowiedzi [37]
![Dorcia - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1911/842190-80x80.jpg)
W piątek dotarłam do rozdziału "Luty 2002" i padłam na zapalenie zatok i gardła. Ogólnie podoba mi się, a niektóre wypowiedzi mnie ujęły swoją bezwzględnością w stosunku do ekspansji człowieka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
@Dorcia super, że jesteś z nami. Nie wczytuj się zbytnio w nasze dyskusję przed skończeniem 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
@Dorcia cieszę się, że czytasz. Jestem ciekawa jakie sensy wyłuskasz z lektury. Może jeszcze inne niż moje i @Katarzyna k .
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Niezalogowany](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-avatar-80x80.jpg)
![Dorcia - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1911/842190-80x80.jpg)
Zaczynam dzisiaj synchroniczne od "Kronik", bo może pójdzie szybko z czytaniem, bo nie jest taka gruba, a coraz bardziej mi się nawarstwiają zaległości 😕
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
Jestem ze Spencerem i kapitanem Wilderem w czerwcu 2001.
Cóż, w moim odczuciu jest coraz ciekawiej i dostrzegam coraz więcej sensów. Materializowanie tęsknot za bliskimi w "Kwietniu 2000" przypomina mi "Solaris"; zastanawiam się czy taka koincydencja zaistniała przypadkowo, czy zamierzenie.
Pomarudzę jeszcze na wydanie z Kolekcji Gazety Wyborczej. Jak można do czytelnika z...
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Potwierdzam -druk w wydaniu kolekcji XX wieku GW jest uciążliwy :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
A wracając do wątków, o których wspominasz - materializowanie bliskich ze wspomnień pokazany w genialnym rozdziale o pogoni różnych osób za materializującym się wspomnieniem i i tęsknotami za bliskimi, to bardzo poruszający watek w Kronikach Marsjańskich.
Głównie w opiniach o książce podkreśla się watek dążeń ludzi do osadzenia się w tym co znają, co jest dla nich...
![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
Tak, moim zdaniem w punkt ujęłaś zamiar, który się kryje za tym zabiegiem. Nie miałam czasu, żeby zerknąć na analizy symboliki „Kronik…”, a teraz poczułam niedosyt, więc w weekend wrócę sobie jeszcze do rozkmin. Dzięki.
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
@Szyja super się z Tobą czyta synchronicznie. Po to właśnie chyba powstała ta grupa, żeby się wymieniać swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami, a różnie z tym bywa, tak jak widzę. Zapraszam serdecznie do wspólnego czytania Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Osagów i narodziny FBI . ...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
Dzięki. Też mi się z Tobą świetnie czyta.
Rzeczywiście wątki czasem umierają, a opinie są pisane po skończeniu lektury, jako ostatnie zdanie czytającego na temat. Takie mam obserwacje.
„Czas krwawego księżyca”, czytałam i zapamiętałam jako bardzo dobrą pozycję. Udanej lektury Ci życzę. Planujesz obejrzeć film po przeczytaniu książki? „Kongres…” jeszcze daleko, ale pewnie...
![Dorcia - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1911/842190-80x80.jpg)
@Katarzyna k ale ja muszę, bo mam podobne spostrzeżenia. Przecież on to napisał tak dawno, a ludzie nadal tacy sami w swoim niszczeniu tego co nie znają lub myślą, że jest gorsze, złe, inne itd. A i materializowanie ich pragnień. No po prostu majstersztyk.
@Szyja mam odczucia podobne do waszych 😀
Dziękuję, że mogłam z wami czytać, tzn. ja jeszcze czytam 😁 i w sumie nie...
![Niezalogowany](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-avatar-80x80.jpg)
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Grudzień 2005 - przeurocze zakończenie tego (książkowego) roku, rozdziału i etapu kolonizacji. Świetny jest ten rozdział i wątek. (Nie chcę zdradzić za dużo, więc dlatego lakoniczny tekst)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Nie wiem, czy to przypadek, czy nie, ale wylanie lekkich żalów w odniesieniu do pierwszej części, którą przeczytałam (komentarz poniżej) zaskutkowalo - od sierpnia 2001 obserwuję znaczną poprawę 😏. Części dotyczące osiedlania się ludzi na Marsie są zdecydowanie bardziej subtelne jeśli chodzi o moralizatorstwo i czytam je z nieskrywaną przyjemnoscią.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Super! Mamy się bać???? 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
Pomyślałam, że w towarzystwie raźniej 😌
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
I bardzo dobrze -cieszę się bardzo z towarzystwa - synchroniczne solo jest trochę dziwne i lekko schizofreniczne 😏
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Niezalogowany](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-avatar-80x80.jpg)
![Dorcia - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1911/842190-80x80.jpg)
Zacznę dopiero w tygodniu, bo od piątku wieczora do teraz nie miałam czasu czytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Dotarłam już do czerwca 2001 r - kto ma rację kapitan Wider czy Spender?
Pierwsze przemyślenia: Nie mogę się na razie pozbyć wrażenia, że czytam bajkę - w sumie temat adekwatny -bajka o kosmitach. Trochę naiwnie nachalną w przekazie (nie spojlerując - odwołuje do konfrontacji obu wymienionych powyżej postaci). Na razie odczuwam brak subtelności przesłania...
![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
Oj tak. Bajkowo, moralizatorsko.
Mało tu o kosmosie, a więcej o egocentrycznym podejściu ludzi do wszechświata - nie dość, że dotyka choćby Indian (perspektywa amerykańska jest tu bardzo mocno obecna), przyrody, a cóż by było gdybyśmy dosięgali dalej?
Chętnie coś bym dalej sci-fi poczytała, ale tym razem raczej o tematyce innej niż kwestie społeczne.
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Z SF raczej zostało samo F, no ale taki urok książki. Nie przeszkadza mi to.
Ja skończyłam już całość i jestem bardzo zadowolona ze stylu i samego zamysłu na przedstawienie ekspansji na Marsa. Nie pojmuję jednak jednej zasadniczej dla powieści kwestii, ale o tym pewnie dziś wieczorem napiszę
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Z opóźnieniem - kontynuuje wątek - jeśli ktoś nie przeczytał, to UWAGA SPOILER:
Zupełnie nie zgadzam sie z wizją masowego powrotu Ziemian na Ziemie w momencie wybuchy na niej wojny. To zupełnie sprzeczne z logiką i naturą ludzką - pchanie sie tam gdzie można nabić sobie guza. Zahndamm że oczywiście część ludzi chciała wrócić, walczyć, ochronić swoje rodziny, które zostały...
![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
Tak, też mnie to zaciekawiło.
Skąd ten pomysł.
Taka marzycielska, idealistyczna wizja amerykańskiej solidarności wobec groźby sowieckiej wojny atomowej w latach 50? Ale z drugiej strony fatalistyczna. Nie ma żadnego ratunku przed wojną? Zginą wszyscy, obie zaangażowane strony?
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Pewnie masz rację,że to taka idealistyczna wizja. Dla mnie zupełnie abstrakcyjna. Może być tez tak, że to zabieg pokazujący, że możliwość życia poza Ziemią to jednak baaaaardzo daleka przyszłość -czytaj -"wróćmy na Ziemię" dosłownie i w przenośni i tu zadbajmy o naszą przyszłość.
Kluczowy jest też moment powstania powieści. Nie wiem dlaczego, ale jakoś wbiłam sobie do...
![Szyja - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/182976/808761-80x80.jpg)
„Wróćmy na Ziemię” jako clue mi się podoba. Też pewnie znaczący symbolicznie jest moment wskazania przez ocalałego ojca rodzinie Marsjan w lustrzanym odbiciu - to my jesteśmy Marsjanami. Co to znaczy? Ray mruga okiem, że książka jest o Amerykanach lat 50., po drugie: ten moment w książce to nasza potencjalna przyszłość, ale po trzecie jeszcze taka wizja spojrzenia...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej![Niezalogowany](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-avatar-80x80.jpg)
![Katarzyna k - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/2275196/1043054-80x80.jpg)
Wystartowałam. Dedykacja i motto, jak rzadko kiedy przykuła moją uwagę i zachęca jeszcze bardziej. Mam nadzieję, że to dobry prognostyk 😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam