-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "dla dzieci" [11]
[ + Dodaj cytat]
Jesteście słońcem
Sprawiacie, że promienieję
A może bardziej jak gwiazdy
Które błyszczą w nocy
Jesteście księżycem
Który tworzy poświatę na moim sercu
Jesteście moim dniem, moją nocą
Moim światem
Jesteście moim życiem.
sama nie znaczy silna .
Skorpion, jak zapewne wiecie,
jest odważny jak nikt w świecie.
Na nic czasu mu nie szkoda,
ciągle marzy o przygodach.
Każdą nowość chętnie wita,
co chce mieć, od razu chwyta,
i doradzić wszystkim mogę,
lepiej mu nie wchodzić w drogę.
Co ty opowiadasz, nasz Cudaczku miły?
Chyba te przygody w nocy ci się śniły!
Zmyślanki-bajanki, bujdy na resorach
o smokach, praptakach i cyberpotworach,
co siedzą pod łóżkiem lub w szafie mieszkają,
zjadły wszystkie ciastka, teraz w karty grają...
Dlaczego tak zwleka? Bo czuję się szczęśliwy, że w ogóle dostał list. I che, żeby to trwało jak najdłużej. A kiedy go otworzy, będzie po wszystkim. Szkoda mu tej przyjemności.
Każde dziecko wie,
że planowanie bywa bardzo pracochłonnym zajęciem,
zarabianie jest niezmiernie męczącym zajęciem,
a wydawanie to czysta przyjemność."
Anna Garbolińska - Rozmowy z użyciem głowy czyli EKONOMIA DLA DZIECI.
Babcia moja Halina jest kobietą z azbestu. Jest twarda jak kamień i spokojna jak drzewo. Ale tamtego dnia siedziała na samym skraju kanapy i wykręcała w palcach chusteczkę. Tak, bo gdy Babcia umierała po raz pierwszy, martwiła się tylko o czystą bieliznę. Dobrze pamiętam ten dzień, gdy wróciłam ze szkoły i zamiast obiadu na stole były otwarte walizki.
możesz uciec od swoich wrogów ale nie możesz uciec od siebie.
Wielka Panda wskazała na strumień u ich stóp
- Mały Smoku, widzisz drogę, jaką płynie woda naokoło skały?
Przeszkoda trwa na swoim miejscu,
ale woda ją opływa
obierając najłagodniejszy sposób dotarcia do celu.
My możemy zrobić to samo.
Kiedy wziąłem klejnot do ręki i przyjrzałem mu się uważnie, nieco się zdziwiłem. W złocie osadzony był kryształ podobny do halitu. Wokół połyskiwało kilka mniejszych kamieni o niezwykłym blasku. Przypominały mi kryształy mocy. Całość była nie tylko piękna, ale… wydawała się znajoma.
- Agenor miał takie coś na szyi! – szepnęła mi Alusia prosto w ucho. Aż podskoczyłem, tak mi zaświszczało w głowie.
- Nie dmuchaj mi w ucho! – syknąłem.
- Psst! – upomniał nas Skarbnik. – Nie pora na pogaduszki. Otrzymaliście niezwykły dar. To znak „Przyjaciół Wszystkich Krain”, który pomaga przekraczać granice światów! Nie mówcie o tym nikomu. Tylko kilka istot na świecie może pochwalić się takim skarbem!
- Jak to… i my… my możemy tak po prostu go sobie mieć? – zamrugała oczkami Alusia.
- Zasłużyliście na to. Zdobyliście kryształy jasnego promienia! Zaskarbiliście sobie przyjaźń Kryszałków, Agenora, Królowej Ba-Zal, ciepłolubków i lunaków… To dowód, że mogę wam zaufać.