cytaty z książek autora "Dawid Waszak"
Przez całą drogę myślałem tylko o Annie. To ona dodawała mi sił. To, że miałem się z nią zobaczyć, sprawiało, że uciekałem z taką werwą.
Człowiek doskonale pamięta dobre i złe chwile ze swojego życia, ale chyba nikt nie potrafi sprecyzować, kiedy coś zaczyna się pieprzyć. Najczęściej tego nie zauważamy. Żyjemy w przekonaniu, że mały incydent nie wpłynie na nasze dalsze życie, aż w końcu budzimy się i uświadamiamy, że nasze życie się zepsuło. Wtedy właśnie jest już za późno.
Życie nie lituje się nad słabymi, nikt się nad nimi nie lituje. Życie znajdzie najsłabsze ogniwo i samo je zniszczy. To jest selekcja naturalna".
Nie ulitowałem się jednak. Potarłem zapałkę i rzuciłem w stronę worka, który natychmiast zajął się ogniem. Stałem i z lekkim uśmiechem patrzyłam, jak ten psiak cierpiał; myślałem mściwie, że mu się to należało.
Choćby nie wiadomo, jak straszne było dzisiaj, pamiętaj, że nowy dzień przynosi nową nadzieję. Twoim zadaniem jest jedynie do niego dotrwać.
I choćbyś trwała w najgorszym chłodzie, choćbyś tkwiła w strasznej samotności, pamiętaj, że nawet po najgorszej zimie przychodzi wiosna.
Wolność to nie tylko możliwość udania się, gdzie tylko zechcemy, istnieje również wolność wewnętrzna. Choćby nie wiadomo, jak było ciężko, nikt jej nam nie odbierze. To ona daje nam siłę, by walczyć o swoje, to ona nadaje sens naszemu życiu.
Oczy mam z przodu, to dlaczego wciąż patrzę w przeszłość?
Gdy Samanta nerwowo przełknęła ślinę , napastnik przeciął jej stanik, wpuszczając więcej powietrza do płuc.
(...)Pracować codziennie, całe tygodnie, miesiące lata i tak do usranej śmierci po to, aby pracodawcy żyło się lepiej, a my byśmy mogli przeżyć od dziesiątego do dziesiątego... I niby nie jesteśmy zwierzętami? Mamy taki sam instynkt przetrwania, każdy musi w końcu coś jeść. Może gdybym nie miał rodziny, zrobiłbym coś ze swoim życiem, ale w moim przypadku lepiej nie ryzykować.
Każdy miewa w swoim życiu momenty, które trwają wiecznie. Sekundy ciągną się godzinami. Doświadczamy wtedy najgorszych uczuć, jakie można sobie wyobrazić. Pragniemy, aby minęły w mgnieniu oka, ale mózg nie pozwala nam zapomnieć o żadnym szczególe.
Uwielbiam dostawać prezenty.
Takie jak uśmiech, rozmowa, obecność.
Jeśli nie zaakceptujesz siebie takiej, jaką jesteś, jeśli nie zaczniesz siebie kochać – nikt nie zrobi tego za ciebie.
Czasami wszyscy mogą twierdzić, że lepiej już nie będzie. Czasem usłyszysz, że nadzieję dawno już pochowaliśmy, ale dopóki ona tkwi w tobie, będzie dawała ci siłę, by walczyć.
Nie przychodzimy na świat po to, aby spełniać oczekiwania innych. Bądźmy czasem samolubni i bez względu na to, co ludzie powiedzą, pomyślmy o sobie. O tym, czego my pragniemy, i zacznijmy to realizować. Mamy tylko jedno życie, wykorzystajmy je.
To, co teraz czujesz, to przejściowe. Dasz radę, wytrzymasz, jak zawsze.
Kiedy przychodzimy na świat, to każdy jest oryginalny. Problemem jest to, że edukacja czyni z nas kopie.
Oczy miały być zwierciadłem duszy,
A zostały pustką.
Choćby nie wiadomo, jak było ciężko, gdy jesteś z osobą, którą kochasz, dasz radę.
Wbrew pozorom bycie ojcem nie jest takie trudne. Najtrudniej jest zostać tatą.
Słowo „kocham cię” to tylko słowo i nic więcej. Potrzebna jest jeszcze miłość, ale trzeba się wtedy narobić. Zakasać rękawy, zarzucić ją na plecy i przenieść tę miłość przez całe życie.
Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się na bycie poddawanym próbie każdego dnia.
Nie myśl o tym, co zrobiłeś źle, a skup się na tym, co jest teraz. Przeszłości nie zmienisz, to przyszłość jest w twoich rękach.
Wierzyłam w ludzi. Teraz przez nich nie wierzę już w siebie.
Psy mają to do siebie, że potrafią zagryźć swojego wroga, a przyjaciela kochać do grobowej deski. Niestety, wśród ludzi nie jest to już takie oczywiste.
Choćby nie wiadomo, jak było ciężko, pamiętaj, że pewnego dnia wrócimy do normalności. Pomyśl, że będziemy mogli znowu narzekać na złą pogodę, niesmaczny obiad. Będziemy mogli pokłócić się z mamą, rzucić wszystko i powiedzieć, że mamy tego dosyć. Pewnego dnia… Tęsknię za tym.
Umiem rozmawiać z innymi, śmiać się, wygłupiać, ale czy umiem dzielić się z nimi problemami?
Idzie nocka, ciemność zła,
Oczy zamknij, idź już spać.
Nie uciekaj, kładź się już .
I tak cię znajdę, no chodź już.
Gdzie się ukrywasz? Pokaż się.
Bóg już czeka, pragnie cię.
Nie daj sie prosić,
Zaprowadzę cię.