cytaty z książki "Radykalna Wdzięczność. Lekcje, których udzieliło mi życie syberyjskiego zesłańca"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Poczucie humoru to amortyzator wstrząsów życiowych.
Lecz największym darem, jaki możesz ofiarować drugiemu człowiekowi, jest prosty dar zrozumienia, co on czuje i co przeżywa w danym momencie.
Babcia winiła Armię Radziecką w ogóle, a Stalina w szczególności za to, że jej rodzina znajdowała się w tak nędznym położeniu.(...). Była zła, ale nikt nie skarżył się na rząd. Narzekanie na władze komunistyczne karano śmiercią. A więc nie narzekała, ale i tak miała wiele do powiedzenia.
-Rosyjscy żołnierze - mówiła do córki - są bardzo mądrzy. Dużo czasu zdobywają na zdobywanie czasu.
Zosia zmarszczyła brwi, rzucając matce zdziwione spojrzenie.
Babcia podciągnęła rękaw i poklepała obnażony nadgarstek, Zosia uśmiechnęla się ze zrozumieniem.
- Tak - przyznala - I są też modni. Polscy mężczyzni, gdyby mieli zegarek, to tylko jeden.
- Ale nie Rosjanie - powiedziała babcia. - Oni uwielbiają zegarki. Wczoraj jeden taki elegant ze wsi miał na ręku sześć zegarków.
- Oczywiście wszystkie uczciwie kupione - dodała Zosia z uśmieszkiem.
- Z pewnością - rzekła babcia. - I wszystkie tak dobrze pasowały do jego munduru(...).
- Są też bardzo kulturalni - powiedziała Zosia, z trudem opanowując śmiech.
- Oczywiście - zachichotała babcia, wycierając oczy. - Do końca życia będę pamiętała, jak walili do naszych drzwi, kiedy pierwszy raz wkroczyli do Polski, i pytali o drogę do odwszalni.
- Nie mogli jej znalezc?
- No, nie mogli. A jeden żołnierz powiedział:"To dlatego, że Polska jest tak niecywilizowanym krejem. Każde państwo, w którym nie ma punktu, gdzie człowiek mógłby pozbyć się wszy, jest nienowoczesne.'' Pamiętam, że byli bardzo zdenerwowani.
- O tak, na pewno. A wyjaśniłaś im, dlaczego nie mamy żadnej odwszalni?
- Powiedziałam im tak:"To prawda, że nie mamy w kraju takiego punktu. Nie wiem, co to są wszy, o których mówicie. Przez całe życie nigdy nie widziałam żadnej wszy.'' A gdy się odwrócił do drzwi, dodałam cicho:" aż do dzisiaj".