cytaty z książki "Jutro, jutro i znów jutro"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie wiesz, że czegoś chcesz, dopóki nie ma takiej opcji.
Może skłonność do zabawy jest najczulszą i wiecznie młodą cząstką każdego człowieka. Być może właśnie chęć zabawy jest tym, co pozwala pokonać rozpacz.
Przez większość życia powiedzenie "kocham cię" było dla Sama trudne. Wierzył, że ważniejsze jest okazywanie miłości tym, których kocha. Teraz jednak zdawało się to najłatwiejsza rzeczą na świecie. Dlaczego nie mówić, że się kogoś kocha? Kiedy się kogoś kochalo, powtarzało się to, aż ta osoba była zmęczona słuchaniem tego. Mówiłeś to, aż słowo traciło znaczenie.
Przez większość życia powiedzenie "kocham cię" było dla Sama trudne. Wierzył, że ważniejsze jest okazywanie miłości tym, których kocha. Teraz jednak zdawało się to najłatwiejsza rzeczą na świecie. Dlaczego nie mówić, że się kogoś kocha? Kiedy się kogoś kochalo, powtarzało się to, aż ta osoba była zmęczona słuchaniem tego. Mówiłeś to, aż słowo traciło znaczenie.
Jestem z ciebie dumna też dlatego, że zaprzyjaźniłaś się z tym chłopcem. Mimo że niedobrze się to skończyło, zrobiłaś dla niego i dla siebie coś dobrego. Ten chłopiec nie miał żadnych przyjaciół, był poszkodowany w wypadku i samotny. Nie byłaś doskonałą przyjaciółką, ale nią byłaś, a on potrzebował przyjaciela.
Kiedyś w książce o świadomości przeczytała, że na przestrzeni lat ludzki mózg tworzy wersję sztucznej inteligencji tych, których kochamy. Mózg zbiera dane i dlatego masz w nim wirtualna wersję danej osoby. Po śmierci tej osoby twój mózg jest przekonany, że wirtualna osoba istnieje, ponieważ w pewnym sensie tak właśnie jest. Po pewnym czasie jednak wspomnienia blakną i z każdym rokiem masz coraz mniejszą wersję sztucznej inteligencji, która stworzyłeś, gdy tamta osoba żyła.
Na przestrzeni lat ludzki mózg tworzy wersję sztucznej inteligencji tych, których kochamy. Mózg zbiera dane i dlatego masz w nim wirtualną wersję danej osoby. Po śmierci tej osoby twój mózg jest przekonany, że wirtualna osoba istnieje, ponieważ w pewnym sensie tak jest. Po pewnym czasie jednak wspomnienia blakną i z każdym rokiem masz coraz mniejszą wersje sztucznej inteligencji, którą stworzyłeś, gdy tamta osoba żyła.
Dawny kochanek może stać się przyjacielem, gdy nigdy nie przestanie się go kochać. Gdy wie się, że kiedy jeden etap związku się kończy, może się on zmienić w coś innego. To zrozumienie, że miłość jest zarówno stałą, jak i zmienną.
Łatwo było czuć niechęć do mężczyzny, lecz trudniej było czuć niechęć do chłopca, który istniał tuż pod powierzchnią tego mężczyzny.
Czuję ból, który jest tylko w mojej głowie (...). Mam tak przez całe życie. Ten ból, gdy go czuję, jest obezwładniający. Jestem wtedy pewna, że już dłużej nie dam rady.
A tak naprawdę czym jest miłość? Poza irracjonalnym pragnieniem odłożenia na bok ewolucyjnej rywalizacji, żeby ułatwić drugiej osobie podróż przez życie?