Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Andrzej Zawada mawiał: Podstawowa sprawa w życiu człowieka, każdego, to trzymać się z dala od prostaków. Panowie himalaiści, nieumiejętność dostrzeżenia w waszych koleżankach partnerek i równoprawnych uczestników wypraw jest prostactwem, Jeżeli wy nie zmienicie swojego nastawienia teraz, to wasze córki też nie będą szanowane i traktowane po partnersku.

Prawda jest taka, że w górach trzeba liczyć tylko na siebie, o czym powinni wiedzieć wszyscy, którzy postanawiają je zdobywać. I jeszcze jedno - nie można obciążać partnera skutkami własnej słabości.

Życie jest jak zdobywanie szczytu, który spowiła mgła. Nie wiesz, co się pod nią kryje, nie wiesz, dokąd uda ci się dojść. Po prostu idziesz i odkrywasz nowe przestrzenie z zaskoczenia.

Rozmowa ma sens. Nazywanie rzeczy po imieniu.
A nie budowanie muru, który po wielu miesiącach wzajemnych pretensji trudno byłoby zburzyć.

Nie można sobie wybrać kawałka człowieka i tylko ten kawałek kochać. To rachunek zero-jedynkowy. Bierzesz całego, albo wcale!