cytaty z książki "Z nienawiści do kobiet"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
To właśnie milczenie w obliczu zła sprawia, że jesteśmy martwi, choć żyjemy.
Znam wiele osób, które mówią, że czegoś chcą. Snują plany w kawiarniach, by za rok w tych samych kawiarniach identycznie marzyć o tym samym.
Chciałbym, aby wiara była kwestią wyboru człowieka, ale to nie jest do przejścia w polskim społeczeństwie. Tu katolikiem się rodzisz, jesteś od razu ochrzczony, komunia, bierzmowanie, trudno się z tego wykręcić.
... w sądach nie chodzi o to, kto ma rację, tylko kto ma lepszego adwokata.
Dziennikarstwo traktuję jako oddanie głosu tym, którzy go na co dzień nie mają (...).
A bycie gejem to tożsamość stworzona dla celów politycznych. Jeśli spojrzę na wyznawane wartości i światopogląd, z wieloma gejamk niewiele mnie łączy. Więcej wspólnych tematów mam z panią, która sprzedaje bułki w sklepie. Oczywiście, jeśli ktoś zapyta o moją orientację, odpowiem, że jestem homoseksualny. Ale to tak, jakbym mówił, że jestem wysoki, szczupły, mam niebieskie oczy czy blond włosy.
Skupiam się zawsze na dwóch rzeczach: co pomyśli mój bohater i co pomyśli mój czytelnik. Zależy mi na tym, aby bohater miał poczucie, że wypowiedzi są przedstawione zgodnie z jego intencjami i żeby czytelnik był jak najbardziej zainteresowany historią.
Zawsze zadaje sobie pytanie, co mój tekst może zmienić, do czego zainspirować czytelnika, co może zmienić we mnie, dlaczego on jest ważny. Bo najgorsze, co można zrobić, to zawracać komuś głowę bez powodu.
Myślę, że ludzie potrafią wyczuć ofiarę. To znaczy osobę, która nikomu nic nie powie. Ale nie rozumiem, dlaczego tyle osób to wykorzystuje? Dlaczego lubią dręczyć innych?
Statystyki mają pokazywać, co się dzieje, a nie nas uszczęśliwiać.
Spróbowałam zrozumieć, dlaczego zawsze tłumaczono mi, by milczeć? Przecież to właśnie milczenie w obliczu zła sprawia, że jesteśmy martwi, choć żyjemy.
By zdobyć przyjaźnie, najpierw trzeba choć troche polubić samego siebie.
Osoby skazane za pedofilię nie powinny pełnić żadnych funkcji zaufania publicznego.
Jak chciała spać, to spała, jak gotować, to przez kilka dni gotowała. Z taką pasją jakby nic nie istniało na świecie. Ale broń Boże, żeby miała coś z obowiązku codziennie ugotować. Wszystko było pasją albo nie było wcale.
W dzieciństwie trudno było mi zauważyć głębszy sens w czymkolwiek, wszystko wydawało mi się takie bardzo powierzchowne. Bałam się, że całe życie będę wstawała rano, chodziła do jakiejś nudnej pracy, wracała, że wszystko będzie takie powtarzalne... Pamiętam, że bardzo się tego bałam. I robiłam, co mogłam, żeby żyć inaczej.
-Chciałbym, aby wiara była kwestią wyboru człowieka, ale to jest nie do przejścia w polskim społeczeństwie.
Kopińska wybrała bulwersujące tematy. Dlaczego? Bo jesteśmy głusi na ludzką krzywdę. Gdyż krzywdzimy innych. Ponieważ lekceważymy oczywiste fakty. Dlatego że upiększamy rzeczywistość, aby było nam łatwiej żyć.
- Bo w polskim wymiarze sprawiedliwości dziecko to nie jest „dobry” świadek – kontynuuje biegła sądowa, która prosi o anonimowość. – Najlepszy świadek to wykształcony mężczyzna po czterdziestce. Dziecku z założenia nikt nie wierzy.
A ulubiona potrawa?
Chyba jednak placki ziemniaczane mojej mamy.
-Z mojego punktu widzenia ta sprawa była drobna. Pan prokurator nadużył swojego stanowiska, by zyskać przychylność pań.
Homoseksualizm jest wrodzony i stanowi nieodłączną część mojej osoby. Hierarchia Kościoła chce, abym nie realizował siebie jako osoby homoseksualnej. Czy oni nie wiedzą, że to wymaga zaprzeczenia całej mojej osobowości?
-Sprawa dyrektora ze Sztumu potwierdza przekonanie społeczne, że jeśli jesteś funkcjonariuszem publicznym, masz znajomości, to aparat sprawiedliwości nie tylko cię nie skaże, ale jeszcze utuli.
W rozmowach z żołnierzami podpułkownik podkreślał, że rola kobiet jest „służebna” względem mężczyzn.
Violetta chciała, by było idealnie tylko w dwóch sferach- na scenie i w związku. (...) Jak chciała spać, to spała, jak gotować, to gotowała. Z taką pasją jakby nic nie istniało na świecie. Ale broń Boże, żeby miała coś z obowiązku codziennie ugotować. Wszystko było pasją albo nie było wcale.
- Żaden z sędziów nie kwestionował zarzutów. Wszyscy uwierzyli dziewczynce. Mieli po prostu inne spojrzenie na szkodliwość przestępstwa.