Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cudownie jest się uwolnić od swojego idealnego obrazu, nierealnych oczekiwań, wyobrażeń i pragnień. Pogoń za ideałem rodzi jedynie negatywne emocje: poczucie winy, wyrzuty sumienia, kompleksy, niską samoocenę. Pieprzyć to! My wolimy dobre emocje!

Dla naszego szczęścia przyjaciele są ważniejsi niż miłość, a dla zdrowia ważniejsi niż aktywność fizyczna.

Jestem, jaka jestem, i tego nie zmienię – a tym bardziej nie zmienię innych.

Najlepiej zacząć od siebie. Większość z nas boryka się z niejasnym poczuciem, że musi coś w sobie poprawić: tyłek powinien być chudszy, a portfel grubszy, pewność siebie większa, seks bardziej namiętny, no i trzeba by zająć się jakimś sportem. Zatem do dzieła- i sięgamy po czekoladę.

Pewnego razu Miłość spytała Przyjaźń:
Po co istniejesz, skoro na świecie jestem już ja?
Przyjaźń odpowiedziała:
Aby nieść uśmiech tam,
gdzie ty zostawiasz po sobie łzy.