cytaty z książki "The Whisper Man"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę,
szeptać zacznie ktoś wieczorem.
Jeśli na dwór wyjdziesz sam,
złego pana spotkasz tam.
Jeśli okno uchylisz choć trochę,
pukanie w szybę usłyszysz przed zmrokiem.
Jeśli jesteś sam i miewasz się źle,
pan Szeptacz na pewno odwiedzi cię.
Nie każdy, kto zachowuje się jak twój przyjaciel, naprawdę nim jest.
Czasami bitwy mają więcej sensu, kiedy ogląda się je z lotu ptaka.
Kiedy bardzo o coś zabiegasz, najbardziej wkurzający jest ktoś, kto z łatwością mógłby to mieć, lecz z jakiegoś powodu wcale tego nie chce.
(...) żal to skomplikowane uczucie i nie zawsze łatwo sobie z nim poradzić.
Był jak na swój wiek wyjątkowo zgorzkniały. Tak często dzieje się z ludźmi, którym los nie szczędzi ciosów.
Kiedy trzeba stanąć w obliczu czegoś okropnego, najlepiej zrobić to jak najszybciej, bez żadnej zwłoki. Jeśli nie można tego uniknąć, należy przynajmniej skrócić mękę związaną z oczekiwaniem.
Pete słyszał kiedyś, że kiedy człowiek umiera, całe życie przelatuje mu przed oczami. Teraz wiedział, że to prawda, ale równie szybko mijają wszystkie inne chwile naszej ziemskiej egzystencji.
Niezależnie od tego, co zrobił albo nie zrobił, zawsze potrafił tak odwrócić kota ogonem, żeby czuć się za wszystko odpowiedzialny.
Nie każdy, kto zachowuje się jak twój przyjaciel, naprawdę nim jest.
Gdyby każdy mógł zobaczyć Boga, czy ludziom chciałoby się chodzić do kościoła?
Kiedy bardzo o coś zabiegasz, najbardziej wkurzający jest ktoś, kto z łatwością mógłby to mieć, lecz z jakiegoś powodu wcale tego nie chce.
Po nocy zawsze przychodzi dzień, ale nie ma przecież żadnych powodów, aby uważać, że będzie lepszy od poprzedniego".
(...) przeprosiny i wyjaśnienia poprawiają samopoczucie osobie, która zawiniła.
Niezależnie od tego, co zrobił albo czego nie zrobił, zawsze potrafił tak odwrócić kota ogonem, żeby czuć się za wszystko odpowiedzialny.
Zniknięcia nieletnich można było podzielić na pięć kategorii: wyrzucenie z domu, ucieczka z domu, nieszczęśliwy wypadek, porwanie przez członka rodziny i porwanie przez nieznajomego.
(...) była przekonana, że poczucie winy jest wyjątkowo bezużyteczne. Jeśli tylko pozwolisz, żeby tobą zawładnęło, już nigdy nie da ci spokoju.
Właśnie zaczął się nowy dzień. Jednym uchem słuchałem dochodzących z sąsiedniego pokoju dźwięków programu telewizyjnego, zaskoczony, że życie zwyczajnie toczy się dalej. Ale nic w tym dziwnego. Zauważa się to jednak dopiero wtedy, gdy coś się posypie.
Pierwszy raz, od kiedy pamiętał, miał wrażenie, że świat jest dobrze urządzonym miejscem. [...] Niestety, to wszystko było jedynie iluzją.
To zadziwiające, jak szybko życie wraca do normy, jeśli zaistnieje taka konieczność.
-[...] Sam nie wiem. Czasami nie potrafimy się dogadać. Nie jest łatwym dzieckiem.
- Nie ma łatwych dzieci - powiedziała Karen.
Ile potrzeba czasu i jak bardzo radykalna musi być zmiana, żeby ktoś, kogo się nienawidzi, wydał się sympatyczny.
[...] ale żal to skomplikowane uczucie i nie zawsze łatwo sobie z nim poradzić.
Z upływem lat ochota była raz większa, raz mniejsza, ale zawsze czuł ciąg do alkoholu. Rzecz jasna, zdawał sobie sprawę, że niektóre wydarzenia mogą być czymś w rodzaju zapalnika. Czasem chęć sięgnięcia po kieliszek pojawiała się zupełnie niespodziewanie, jakby kierując się sobie tylko znanym harmonogramem. Całe szczęście, przez większość czasu butelka nie budziła w nim żadnych emocji. Była pozbawiona mocy jak nienaładowany telefon komórkowy. Niestety, sporadycznie zapalało się światełko ostrzegawcze. Teraz świeciło naprawdę mocno – nie pamiętał, żeby pragnienie, by się napić, było aż tak silne.
Butelka powinna być pełna. To naprawdę ważne. Picie z napoczętej flaszki nie podnosiło tak bardzo na duchu jak raczenie się alkoholem zaraz po otwarciu nowej. Tylko wtedy można było mieć pewność, że wódki będzie tyle, ile trzeba.
Walcząc z pokusą, delikatnie pogładził szyjkę butelki, po czym objął palcami metalową nakrętkę Wiedział, że wystarczy trochę więcej siły, żeby blokada ustąpiła.
To nie będzie łatwe i zdaję sobie sprawę, że powinienem zacząć od przeprosin. Przez te wszystkie lata twierdziłem, że nie ma się czego bać. Próbowałem ci wmówić, że nie istnieją żadne potwory. Wybacz, ale kłamałem.