cytaty z książki "Chłopiec, kret, lis i koń"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Czy twoja szklanka jest do połowy pusta, czy do połowy
pełna? - zapytał kret.
- Chyba jestem wdzięczny, że w ogóle ją mam - odpowiedział
chłopiec.
- Jaka jest najodważniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek powiedziałeś? -spytał chłopiec.
- Pomóż mi - odparł koń.
- Prosząc o pomoc, wcale się nie poddajesz.
Przeciwnie, pokazujesz, że nie chcesz się poddać.
Wyobraź sobie, dokąd byśmy zaszli, gdybyśmy się tak nie bali.
Czy to nie dziwne? Widzimy tylko to, co jest poza nami, a prawie wszystko dzieje się w nas.
Często najtrudniej jest
wybaczyć samemu sobie .
Czasami. . . – zaczął koń.
- Czasami co? – zapytał chłopiec.
– Czasami najwięcej odwagi i hartu ducha wymaga wstanie i robienie dalej tego, co się robiło – orzekł koń.
-Jak myślisz, co jest największą stratą czasu?
- Porównywanie się z innymi - padła odpowiedź kreta.
- Kim chciałbyś być, kiedy dorośniesz? - Kimś dobrym – odparł
chłopiec.
- Masz jeszcze dla mnie jakąś inną radę? - zapytał chłopiec.
- Nie mierz swojej wartości tym, jak jesteś traktowany - odpowiedział koń.
- Każdy się trochę boi - zauważył koń.
- Ale razem boimy się mniej.
Stare krety, które znam, przeważnie żałują, że słuchały tego, co podpowiadał im strach, zamiast realizować swoje marzenia.
- Łzy płyną nie bez powodu i świadczą o twojej sile, nie słabości.
- Zawsze pamiętaj, że twoja obecność dużo znaczy, że jesteś ważny i kochany, i że dajesz temu światu coś, czego nie daje nikt inny.
Najwspanialszym przejawem wolności jest to, że sami decydujemy o tym, jak się zachowywać.
- Przed nami długa droga - powiedział chłopiec i westchnął.
- Ale popatrz, jak daleko już dotarliśmy - zwrócił mu uwagę koń.
- A więc wiecie o mnie wszystko? - odezwał się chłopiec.
- Tak - potwierdził koń.
- I nadal mnie kochacie?
- Kochamy cię tym bardziej.
- Czasem wydaje mi się, że wierzycie we mnie mocniej niż ja w samego siebie - wyznał chłopiec.
- W końcu uwierzysz - zapewnił go koń.
Jeśli początkowo ci się nie wiedzie, zjedz kawałek ciasta.
- Nie ma nic lepszego od dobroci - oznajmił koń. -
Kryje się za wszystkim.
- Jakie jest twoje największe odkrycie? - zapytał kret.
- Że wystarczy, abym był, jaki jestem - odrzekł chłopiec.
Jest tyle piękna, o które możemy się troszczyć.
- Co robimy, kiedy nasze serca cierpią? - spytał chłopiec.
- Otulamy je w przyjaźń, dzielimy łzy i wspólny czas, aż obudzą się na nowo, znowu radosne.
Czasami słyszysz tylko o nienawiści, ale na świecie jest więcej miłości niż możesz sobie wyobrazić.
Po prostu zrób krok przed siebie... horyzont sam się pojawi.
Nie wiemy, co będzie jutro – odezwał się koń. – Niepotrzebna nam żadna wiedza poza tą, że kochamy się wzajemnie.
- Miałem dla ciebie pyszne ciasto - oznajmił kret.
- Naprawdę?
- Tak.
- Gdzie ono jest? - spytał chłopiec.
- Zjadłem je.
- Och.
- Ale zdobyłem drugie.
- Naprawdę? I co się z nim stało?
- To samo co z poprzednim.
- Czym według ciebie jest powodzenie? (...)
- Miłością...