cytaty z książki "Zabierz mnie na księżyc"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Dobrze mój Mistrzu Imion, w takim razie trzeba ochrzcić również twoje przyrodzenie. Co powiesz na Żorż? Lub Frąsis? Zachowajmy pisownię zgodną z fonetyką.
- Ja protestuję – oburzyłem się wcale nie dla zasady - żaden ze mnie francuski piesek… z Frąsisem trochę przesadziłaś. Może Karol Piękny? Szarls Piękny? Poza tym skoro trzymamy się Francji to zamiast Frąsisa powinien pojawić się Frąsuła le Bel.
- Oczywiście. Do ciebie jednak bardziej pasuje Conan Barbarzyńca.
Śmialiśmy się aż echo niosło.
- Tomek, czy naprawdę służysz w marynarce, a nie w lotnictwie? – zabrzmiało konkretne pytanie, które skierowało moje myśli na inne tory.
- Tak, a dlaczego pytasz?
- Bo przeleciałeś mnie jak F16, a to bardziej pasuje do lotnika.
Wpadła do nas Marta, oczywiście bez zapowiedzi i bez pukania. Stanęła jak wryta w przedpokoju patrząc na doskonałego w swojej nagości Tomasza smażącego naleśniki. Niczym nie zrażony przesłał jej jeden z najpiękniejszych swoich uśmiechów. Podałabym mu listek figowy do zasłonięcia męskości, ale na moim parapecie na nieszczęście rósł tylko fikus drobnolistny.