cytaty z książek autora "Janet Frame"
Prawda jest niezniszczalnym fundamentem fundamentu wszelkich fundamentów, i nie trzeba jej bronić i udowadniać jej istnienia.
A pod koniec ostatniego, trzeciego tygodnia, kiedy ponownie rozbłysła przede mną wizja szkoły, pomyślałam, że pozostało mi już tylko samobójstwo. Tak pieczołowicie, tak gęsto utkałam swe zewnętrzne poszycie studentki nie sprawiającej “ani tyci kłopotu”, zawsze zadowolonej, zawsze gotowej uśmiechnąć się, że trudno było zerwać te grube nici złudnej tkaniny. Czuła się całkowicie odizolowana. Nie znałam nikogo, komu mogłabym zaufać, kto dałby mi jakąś radę, i nie było już miejsca dokąd mogłabym pójść. Cóż miałam robić na tym świecie, by zarobić na siebie, a jednocześnie pozostać taka, jaka jestem? Maski tymczasowe, a wiedziałam, że każdy je przybiera, są ludzkim gniewem, rozdrażnieniem; ale maski związane cementem, na stałe przypisane właścicielowi, tulące go do siebie, tłamszące, aż ten powoli traci oddech i w końcu dusi się?
A pod koniec ostatniego, trzeciego tygodnia, kiedy ponownie rozbłysła przede mną wizja szkoły, pomyślałam, że pozostało mi już tylko samobójstwo. Tak pieczołowicie, tak gęsto utkałam swe zewnętrzne poszycie studentki nie sprawiającej “ani tyci kłopotu”, zawsze zadowolonej, zawsze gotowej uśmiechnąć się, że trudno było zerwać te grube nici złudnej tkaniny. Czuła się całkowicie odizolowana. Nie znałam nikogo, komu mogłabym zaufać, kto dałby mi jakąś radę, i nie było już miejsca dokąd mogłabym pójść. Cóż miałam robić na tym świecie, by zarobić na siebie, a jednocześnie pozostać taka, jaka jestem? Maski tymczasowe, a wiedziałam, że każdy je przybiera, są ludzkim gniewem, rozdrażnieniem; ale maski związane cementem, na stałe przypisane właścicielowi, tulące go do siebie, tłamszące, aż ten powoli traci oddech i w końcu dusi się?