cytaty z książki "Córka dyrektora cyrku"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
A przecież od rozstania z ludzkością na zawsze dzieli nas jedynie kilka brakujących uderzeń serca.
Miałem zbyt bujną wyobraźnię. Byłem w złym humorze. Zacząłem wymyślać fabułę powieści o swojej własnej śmierci.
Nigdy nie miałem kłopotów z odróżnieniem fantazji od rzeczywistości. Problem stanowiło odróżnienie zapamiętanej fantazji od zapamiętanej rzeczywistości. To coś zupełnie innego [...] w miarę upływu czasu odróżnienie prawdziwych zdarzeń od zmyślonych przeżyć może stać się kłopotliwa. Pamięć nie ma oddzielnych komór przeznaczonych na rzeczy, które tylko sobie wyobraziłem. Mam jedną pamięć, a tworzą ją zgromadzone w przeszłości wrażenia zmysłowe pięknie połączone z powstałymi w przeszłości wyobrażeniami.
Coraz częściej się zdarza, że ogarnia mnie lęk przed własną świadomością. Jawi mi się ona upiorem, nad którym nie mam kontroli.
Przede wszystkim się żyje, a dopiero potem można ewentualnie ocenić, czy ma się coś do przekazania, a decyduje o tym samo życie. Zapis jest owocem życia, nie zaś życie - owocem zapisu".
Możliwe przecież jest zapamiętanie samego nastroju snu bez przypominania sobie jego treści.
Nie czułem się samotny, dopóki nie pojawiło się coś, za czym porządnie zatęskniłem. Samotność i tęsknota to dwie strony tego samego medalu.
Szacunek dla samego siebie” to określenie coraz mniej popularnego stanu duchowego. W każdym razie jako cnota szacunek dla siebie kompletnie wyszedł z mody.
Pająk uwiązł w swej sieci. Najpierw tka delikatną, gęsta pajęczynę, a potem robi błędny krok i łapie się we własne sidła.
Wizja sławy i władzy zawsze wprawiała kobiety w podniecenie i czyniła je chętnymi do miłości.
Dla mnie jest najzupełniej jasne,że człowiek posiada nieśmiertelna duszę,która jedynie na krótka chwile zamieszkuje w ciele z krwi i kości.
Kultura rodzi ludzi, którzy umieją i chcą pisać, lecz nie mają nic do powiedzenia”.
Należymy do gatunku składającego słowa jak ryba ikrę, produkujemy więcej kultury, niż jesteśmy w stanie przetrawić.
Duszy nie da się rozdzielić na dwoje i dwóch dusz nie da się połączyć w jedną.Dusza jest jednostką niepodzielną czyli monadą.
(...) oprócz egzaminu maturalnego z wyróżnieniem nie posiadałem innego formalnego wykształcenia. Byłem samoukiem i nie wstydziłem się wcale braku uniwersyteckich tytułów naukowych, po prostu przeskoczyłem to stadium. Istnieją ludzie, którzy są w stanie nauczyć się więcej od samych siebie niż od innych.
Wyjaśniłem jej, ze jedyną sztuką, którą tak naprawdę opanowałem, jest sztuka improwizacji.
Wystarczy jedno pokolenie, aby postawić założenia kultury na głowie.
Małego człowieczka w zielonym kapeluszu po raz pierwszy zobaczyłem we śnie. Ale on wyszedł z tego snu i od tamtej pory towarzyszy mi przez całe życie. Wydaje mi się, że to on mnę rządzi.
Powolnego prowadzą losy,opornego przemocą wiodą.
Czasami zdarzało się, że skraplałem mózg alkoholem, który wypływał pod postacią historyjek, tak jakby ciecz parowała, przemieniając się w czystego ducha. Chociaż alkohol działał na wyobraźnię rozkazująco, to jednocześnie tłumił lęk przed nią, zapuszczał tkwiący we mnie silnik, a także przydawał mi siły, niezbędnej do zniesienia faktu, że silnik pracuje. Mogłem mieć w głowie gromadę głosów, lecz dzięki kilku kieliszkom starczało mi odwagi, żeby wszystkie je wychwycić.
Wydaje nam się,że nie śpimy również gdy się nam coś śni,ale wiemy,że jesteśmy obudzeni kiedy nie śpimy.
Duchy to fantazja, a jeśli wśród fantazji znajdzie się coś rzeczywistego, może się to wydać równie straszne, jak gdyby postać z fantazji ukazała się w rzeczywistości.
Tak czy owak muszę stąd wyjść. Muszę wydostać się ze swojej własnej świadomości.
Pewnego dnia pisanie powieści będzie równie zwyczajne, jak dawniej było ich pisanie.