cytaty z książek autora "Henrik Ibsen"
Odbierając przeciętnemu człowiekowi życiowe kłamstwo, odbiera mu pan równocześnie szczęście.
- Czy Jadwinia modli się i rano?
- Nie.
- Dlaczegóż to?
- Bo rano jest jasno i nie ma się czego bać.
- Mam ci to mówić? Jakie są obowiązki kobiety wobec męża i dzieci, jeśli nie najświętsze?
- Mam inne, nie mniej święte.
- Czy być może? Jakież to?
- Obowiązki wobec samej siebie.
Jestem przede wszystkim człowiekiem – takim samym jak ty… Lub co najmniej chcę spróbować nim zostać.
Tak, to było głupie - i śmieszne. Lecz zawsze bywa coś takiego, od czego człowiek nie może się uwolnić. Tacy już jesteśmy.
Jestem przede wszystkim człowiekiem, takim samym jak Ty".
Chwilami mam wrażenie, pastorze Manders, że my wszyscy jesteśmy upiorami. Błąka się w nas nie tylko to,co odziedziczyliśmy po ojcu i matce. Są to różne stare, martwe poglądy, różne strupieszałe wierzenia. Nie żyją w nas, ale weszły nam w krew, nie możemy się ich wyzbyć. Kiedy biorę do ręki gazetę, żeby ją przeczytać, mam wrażenie, że między wierszami pełzają upiory. Po całym kraju snuja się upiory, jest ich tyle, ile piasku w morzu... Zresztą wszyscy jesteśmy żałosnymi tchórzami,którzy lękają się światła".
Kto już raz zaprzedał się z miłości dla innych, ten drugi raz tego nie zrobi.
Werle: Człowiek samotny, Gregers, nie śmieje się tak łatwo
A home that is founded on debts and borrowing can never be a place of freedom and beauty.
Relling: Ach, życie byłoby wcale nie najgorsze, gdyby nam tylko oszczędzono tych kochanych wierzycieli, którzy nachodzą nasze skromne mieszkania prezentując postulaty ideowe.
Boję się, że tłumiony we mnie żar wybuchnie tu w wyuzdaną rozpustę.
- Bo radość uszlachetnia ludzi (...).
- A czy nie sądzisz - że cierpienie również? Mocny ból?
- Tak, jeżeli ktoś potrafi go znieść. Przezwyciężyć to cierpienie.
(...) szczęście polega przede wszystkim na cichym, radosnym i niezachwianym uczuciu niewinności.
O, życie - ono ma samo w sobie zdolność odnawiania się. Trzymajmy się życia. Jeszcze zdążymy się z nim rozstać.
Widzi pan, doktorze, jednych się kocha, z drugimi chciałoby się przebywać jak najwięcej.
- Słuchaj, Noro, pracowałbym dla ciebie dzień i noc, znosiłbym dla ciebie głód i poniewierkę... ale nie ma człowieka, który poświęciłby dla ukochanej osoby swój honor.
- Czynią to miliony kobiet.
Zawsze duch buntu pożąda szczęścia. Jakież ludzie mają prawo do szczęścia? Powinniśmy tylko spełnić nasz obowiązek (...).
(...) w życiu trafia się wiele rzeczy, co do których trzeba zdać się na innych. Tak już jest na świecie i dobrze, że tak jest, bo inaczej cóż by się stało ze społeczeństwem?
A songbird must have a clean beak to sing with. Otherwise she'll starts twittering out of tune.
(...) dziennik mój rozwijał się coraz lepiej. Redagowałem go sam, według ściśle określonego programu. Powiedziałem sobie: dziennik żyje poparciem szerokiej publiczności; ale szeroka publiczność jest zarazem złą publicznością - leży to w naturze stosunków. No widzi pan i w ten sposób redagowałem gazetę.
Gregers Werle: Kiedy się patrzy na te dorastające dzieci, człowiek czuje, jak się starzeje.
- Karzą wam wierzyć, tak mi się przynajmniej wydaje, że praca to przekleństwo, kara za grzechy, że życie nasze to coś żałosnego, że tym lepiej, im prędzej się je skończy.
- Tak, przyczyniamy się gorliwie do tego, by życie nasze stało się pasmem smutku.