cytaty z książek autora " FortunateEm"
Pierwszą miłość pamięta się do końca życia i tak, zgadzam się, że jest najsilniejsza. Jednak najważniejsza jest ta ostatnia, to ona jest tą, na którą czeka się całe życie. Jeśli to nie ta pierwsza, to znaczy, że pierwsza była gówniana.
- A teraz co czujesz? - szepcze.
- Nie mam pojęcia. - Przygryzam wargę. - A ty?
- To samo, co zawsze, gdy patrzę w twoje oczy.
- Czyli?
- Pierdolone wszystko - prycha i odchyla głowę.
...bo tylko ci, którzy odpuszczają są przegranymi.
Jesteś moja czarną różyczką, Vafs. Czarną różą, która momentami pokazuje mi, że tak naprawdę jest przepięknym, barwnym motylem.
Miałem zamiar poprawić jej humor i od dzisiaj sprawiać, by czuła się piękna, potrzebna i wartościowa. Bo każdy taki jest, tylko niektórzy niestety trafiają w swoim życiu na ludzi, którzy są tak zgorzkniali i wredni, że odbierają innym światło i zastępują je mrokiem.
Nigdy cię nie okłamałem, Verino. Chciałem cię od pierwszej chwili, gdy cię zobaczyłem. Wierz sobie, w co chcesz, ale taka jest prawda. Każdy twój dotyk jest, był i będzie dla mnie pierdolonym wszystkim. Każde spojrzenie, uśmiech, śmiech, wszystko, aniele. Niczego nie chcę tak jak ciebie i tego, co możemy stworzyć. — Nachylił się nad wyspą i przechylił twarz, patrząc mi w oczy z mocą, której nigdy w nim nie widziałam".
Ważne z kim coś robisz, bo gdy jesteś z właściwą osobą, nawet najbardziej prozaiczne rzeczy stają się niezwykłe...
- Co się stało? - pyta mnie, ignorując swojego towarzysz, i unosi głowę, więc musze się odsunąć.
Patrzę na niego z góry. Jest pijany. Tak naprawdę pijany.
- Chciałam się przytulić - mówię szczerze. - Stanley powiedział, że do niego nie mogę.
- Nie możesz, zdecydowanie miał rację.
- Do Troya też nie.
- Też nie. - Uśmiecha się głupkowato. - Tylko do mnie.
- Ale ty nie lubisz.
- Dla ciebie zrobię wyjątek. Usiądź ze mną.
- Mówiłam ci, że nie żegna się z osobami, które chce jeszcze zobaczyć. Jeśli się z tobą nie żegna, to znaczy, że wie, że wróci.
- Z żegnał się kiedyś z tobą?
- Tak, raz, i nigdy tego nie zapomnę.
Nie ma ludzi bezwartościowych, każdy ma wartość.
Poranek jest jak pusta strona w zeszycie. Zachęca do zapisania nowej historii, dobrej lub złej. Nowy dzień to nowa szansa".
To nie szczęście nas kształtuje, a cierpienie. Bo dzięki niemu uodparniamy się na trudności.
Naprawdę jesteś jak motyl, Vafie, ale nie taki zwykły. Zawsze byłaś piękna, ale zawinęłaś się w kokon utkany z bólu i smutku. Teraz małymi krokami go opuszczasz i stajesz się coraz bardziej zachwycająca. - Pochylił się, by delikatnie pocałować mnie w czoło. - Czekam na moment, w którym polecisz, i jedynym, o czym będziesz myśleć, będzie to, jak cholernie szczęśliwa jesteś.
- Obiecaj, że nie złamiesz mi serca.
- Vafie...
- Obiecaj, że wycofasz się, zanim to pójdzie za daleko. Wycofaj się wcześniej, jeśli poczujesz, że to się nie uda - przerwała mi. - Obiecaj, bo ja już coś do ciebie czuję. I nie mogę tego zatrzymać. Nie potrafię. - Pokręciła głową. - Nie chcę, Roy. Nie chcę cierpieć jeszcze bardziej.
Nauczyłem się, że najgorzej jest naciskać i ponaglać. Lepiej dać cierpiącej osobie przestrzeń, w której pozostanie swobodna, ale nie będzie się też czuć samotna.
Nie ma ludzi idealnych Vafi, są tylko tacy, których w ciemno za takich uznajemy.
Większość rzeczy smakuje lepiej, gdy ma się świadomość, że ktoś zrobił je specjalnie dla ciebie, tylko po to by sprawić ci przyjemność.
To, że płaczesz nie oznacza słabości. Płacz jest oznaką cierpienia, bólu, czasem radości, ale nigdy nie oznacza słabości. Słabi są tylko ci, którzy czują się lepiej, gdy niszczą innych.
Nudne jest bycie kimś, kim się nie jest. Jeśli musisz przy kimś udawać i grać osobę, która istnieje tylko w wyobrażeniu, to jesteś nudziarzem.
Miłość jest najpiękniejszym i zarazem najgorszym uczuciem, jakie może nas spotkać. Potrafi sprawić, że człowiek ma wrażenie, że lata, by potem niespodziewanie oderwać mu skrzydła, strącić go w dół i bezwzględnie wdeptać w ziemie.
....miłość nie jest towarem, który można dostać tylko raz. Ba, miłość w ogóle nie jest pieprzonym towarem. Miłość to dar, ogromny, za który trzeba być wdzięcznym, a potem dokładnie i wytrwale o niego dbać. Bo z miłością jest, jak z rośliną, gdy się jej nie pielęgnuje, usycha. Tyle, że uschnięta roślina to chwilowy żal, a niewykorzystanej szansy na prawdziwą miłość żałuje się przez całe życie. I ten żal nie traci na sile, bo potrafi wrócić nieoczekiwanie, w najmniej odpowiednim momencie i rozpieprzyć cały spokój, jaki człowiek osiągnął.
Widzisz Vafaro, żeby być artystą trzeba mieć chęci, pasję i czasem talent. Trzeba czerpać radość z tego, że robi się to, co się kocha. Nie musisz być opisywana w książkach do historii, by określać się mianem artysty. Twoja dusza jest duszą artystki. Masz talent i nawet zrobiłaś swoją autorską kolekcję naczyń do masowej produkcji.
.... moja dusza się zabliźni i te blizny nie będą symbolem mojej słabości, tylko siły. Bo każda rana poza bólem niosła za sobą lekcje. A ja tych lekcji otrzymałam wiele.
Nienawidziłam tego, jak wiele było między nami pytań, na które odpowiedzi jeszcze nie znałam. Nienawidziłam tego, że tak mało o nim wiem”.
Jak kochasz, to kochasz, i tylko to się liczy.Nie da się kochać za mało, bo miłość sama w sobie jest niewyobrażalnie wielka.
Babcia Alena ciągle powtarzała, że tak działa świat: gdy jedna dusza opuszcza rodzinę, kolejna wskakuje na jej miejsce i tak toczy się życie.