cytaty z książki "Cmentarzysko"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
To miasto to cmentarzysko. I wszystkie kości czekają na swoją kolej.
Każdy ma klatkę chroniącą przed rekinami. Ci, którzy otwierają drzwi i wychodzą na zewnątrz, robią to na własne ryzyko.
Pomyślał o wewnętrznych bliznach powstałych od walenia w niewidzialne mury.
Przeszłość, nawet pogrzebana zwykła wynurzać się z powrotem na powierzchnię. Zawsze tuż pod nogami.
Badam kości. Rusztowanie życia. I doszedłem do wniosku, że istnieje coś więcej niż tylko krew, kości i tkanki. Istnieje coś, co jest naszym spoiwem. Mam w sobie coś, czego nigdy nie zobaczę na prześwietleniu, a dzięki czemu funkcjonuję. Dlatego właśnie kiedy spotykam kogoś, kto w miejscu mojej wiary ma pustkę, boję się o niego.
Własnie to co uważał za najpotrzebniejsze, otaczało go całunem daremności.
Każdy ma klatkę chroniącą przed rekinami. Ci, którzy otwierają drzwi i wychodzą na zewnątrz, robią to na własne ryzyko.
W budowanym domu zawsze będą pokoje nawiedzane przez ich duchy.
Życie to dążenie do zbawienia. Poszukiwanie odkupienia.
Bez względu na to, co stanie się ze światem, zawsze będą potrzebni bohaterowie.
Sprawy dotyczące dzieci były okropne. Dręczyły człowieka. Nie istniała kamizelka kuloodporna dość gruba, bu uchronić od zadawanych przez nie ran. Sprawy dzieci powodowały, że do człowieka docierało, iż świat jest pełen zagubionego światła.
Był to sekret, który na zawsze pozostanie fragmentem tajemnicy.