cytaty z książki "Drwal"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
...i jako osoba po przejściach i w sumie nawet mogąca pobierać rentę za straty wynikłe z obcowania z wariatami - śmiało wszedłem w ciemny, zimny, mokry, zajebisty las.
Nie chciałem już ani palić, ani ćpać, ani żreć, ani uprawiać seksu, ani nic. Tylko odczuwać i zapisywać. Jak najdłużej się da
O dziwo, nie bałem się, ponieważ jestem neurotykiem, więc boję się rzeczy związanych z fobiami, które nie są realnymi zagrożeniami, ale gdy jest naprawdę groźnie, to ja dowcipkuję.
Boga nie ma, w niebie są tylko sputniki, zakonserwowana Łajka i ruskie gwiazdy. Gwiezdny pył to konfetti, brokat i bąbelki szampana.
Rozklekotany zrazu się wzbraniał, że nadciśnienie i po wylewie, po zawale, po śmierci klinicznej i po padaczce, ale dla towarzystwa oczywiście jak najbardziej, kieliszeczek, dwa, litr.
Czy są tak prymitywni, że się nie nudzą, czy aż tak wyrafinowani?
Że pornole, to od biedy można było zrozumieć, nie ma bowiem męża, który by nadmiaru sacrum za pomocą kropelki profanum nie musiał równoważyć, na te niezdrowe wapory nie ma rady.
Prowadzę handel historiami, kupuję za bezcen, sprzedaję drogo, teraz zainwestowałem w wyjazd do hurtowni, nie mogę stracić.
Gdy człowiek jest sam, przestaje obserwować siebie oczami innych. Nie zważa na włosy wyrastające z nosa, na plany, na brud za paznokciami.
Świat wokół zaczynał składać się z mądrości podnakrtętkowych czy wiesz, że kość udowa człowieka jest bardziej wytrzymała od betonu? Ciekawe, czy gdyby dowiedzieli się o tym faszyści, budowaliby z kości udowych bloki?
Byli idealni, nie pocili się pod pachami i nie tyli, dwa dorodne, aryjskie roboty zaprogramowane na sukces.