Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo gruba książka , która liczy sobie 500 stron, poświęcona Marii Konopnickiej. Twarda oprawa, w dość dużym formacie. Wydana w 2022 roku w 180 rocznicę jej urodzin. Rok ten został ogłoszony Rokiem Konopnickiej. Maria Jolanta Olszewska we wstępie,, Czytanie Konopnickiej’’ podaje jakie są założenia prób odczytania jeszcze raz twórczości pisarki, poetki, publicystki, tłumaczki. Autorka powołuje się na słowa Italo Calvino: „Do klasyki należą te książki, o których zwykle słyszy się zwrot: Czytam ponownie…, nigdy zaś: Właśnie czytam… ’’. Jest to projekt czytania klasyków, refleksja literaturoznawcza według Itala Calvina, włoskiego pisarza i eseisty (1923‒1985). Powrót do czytania dzieł Konopnickiej następuje tu z rozmysłem, bez uprzedzeń, podchodzenie do tego na nowo , po raz kolejny. Doznać w pewnym sensie zaskoczenia ze strony autorki i jej dzieł. Podejście to bardzo mnie zaintrygowało i dlatego z ochotą sięgnęłam po tę książkę. Została tu podjęta rewizja ze strony twórców tego zbioru i ukazano Konopnicką jeszcze raz na nowo, takiej jakiej nie znaliśmy dotąd. Twórczość podzielono na osiem części: „W kręgu poezji i dramatu”; „W świecie sztuki. Fascynacje estetyczne”; „Losy ludzi, zwierząt, roślin…”; „W podróży”; „Artysta o artyście”; „Konopnicka dzieciom”; „Konopnicka tłumaczka” i „Edycje dzieł” . W książce odnajdujemy fotografie i ilustracje o charakterze symbolicznym czy upiększającym w formie dekoracyjnej. Dość przekonywujące i nowatorskie jest umieszczenie obrazka zaraz po spisie treści , na którym znajdujemy otwarty kufer podróżny Louisa Vuitton , a na końcu książki zamknięty ten sam kufer. Taką skrzynię posiadała właśnie Konopnicka. Jest też wiele pamiątkowych zdjęć , których pochodzenie wywodzi się z muzeum poświęconego poetce. Tom składa się między innymi z tekstów: Tadeusza Budrewicza, Hanny Ratusznej, Katarzyny Jaworskiej, Karola Samsela, Michała Ceglarka, Edwarda Jakiela, Mateusza Skuchy, Anny Podstawki, Marty M. Kacprzak, Elżbiety Flis-Czerniak , Iwony E. Rusek, Beaty K. Obsulewicz, Agnieszki Skórzewskiej-Skowron , Dariusza Piechoty, Wiesława Ratajczaka, Małgorzaty Vražić ,Piotra Bordzoła ,Anny Zwolińskiej, Aleksandry Budrewicz , Dawida Marii Osińskiego i wielu , wielu innych. Wszystko zostało zebrane w grubą księgę artykułów, esejów, które ze sobą są powiązane i nawet wchodzą ze sobą w dialog. Autorzy wyszli poza stereotypowe schematy, wykazali się wielką badawczą odwagą, nie bojąc się opublikować treści w innej interpretacji niż dotychczas. Każdy fragment jest dokładnie przeanalizowany od początku do końca jak w filmie kadr po kadrze. Mamy tu różne analizy utworów, ujęte w rozmaitych aspektach. Pokazane z wielu stron, ujęte w ciekawe zagadnienia. Cudowna polska klasyka omówiona raz jeszcze tylko innym sposobem. Wielowymiarowość utworów, spojrzenie z szerszej perspektywy. Chętnie wróciłam do tej twórczości, która naświetlona w odpowiedni sposób pokazuje też i biograficzne wątki Konopnickiej. Polecam! Publikacja , w której jeszcze raz w inny sposób dokonano tłumaczenia i spojrzenia na świat poprzez utwory Marii Konopnickiej zainteresuje wszystkich badaczy literatury, biografii autorki, wielbicielki jej dzieł. Piękna książka, kawał dobrej , żmudnej i wnikliwej pracy. Oceniam tu nie tylko same dzieła Marii Konopnickiej ,ale użycie ich w rozpatrywanym kontekście. Warto przeczytać, przetrawić, dowiedzieć się czegoś nowego, skorzystać ze wskazówek. Wymaga to czasu, gdyż lekko i płynnie nie czyta się na pewno. Lektura wymaga zastanowienia. Spróbuję wrócić do każdego z nich po raz kolejny ,ale z osobna, już nie z tym tomem. Będę musiała przedstawić chociażby ,, O krasnoludkach i o sierotce Marysi ’’ moim pociechom.