Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać2
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Skowron
2
7,0/10
Pisze książki: powieść historyczna
Urodzony: 12.04.1885Zmarły: 10.05.1965
Jan Skowron (ur. 12 kwietnia 1885 w Rytwianach, zm. 10 maja 1965 w
Staszowie) – malarz i literat. Artysta-legionista, który figuruje w spisie legionistów w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. W latach 1906-1913 studiował na ASP w Krakowie w pracowniach prof. T. Axentowicza, W. Weissa i F. Ruszczyca oraz w Dreźnie w pracowni prof. Otto Gussmanna. Brał udział w walkach niepodległościowych w 1915 walcząc w I Brygadzie Legionów pod dowództwem J. Piłsudskiego. Wówczas namalował m.in. Okopy legionistów w lesie Kozińskim, Okopy legionistów w lesie bardzkim, Mogiły poległych legionistów 99 pułku pod Konarami (Muzeum Narodowe w Krakowie). Po zakończeniu I wojny światowej zamieszkał w Staszowie gdzie pracował jako nauczyciel rysunków w gimnazjum. Podczas okupacji niemieckiej stał się dokumentalistą umierającego świata żydowskiego. Najbardziej wstrząsającym obrazem z tamtego okresu jest obraz Wysiedlenie Żydów ze staszowskiego getta, powstały po krwawej niedzieli, 8 listopada 1942 roku. Wystawiał swoje obrazy m. in. w Towarzystwie Sztuk Pięknych w Krakowie i w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego twórczość obejmuje technikę olejną, pastelową, jak i akwarelę. Malował obrazy o tematyce historycznej, pejzaże miejskie i wiejskie, sceny rodzajowe, martwe natury oraz portrety. Chociaż był przede wszystkim malarzem, to również sporo czasu poświęcał literaturze. Pisał wiersze, poematy, opowiadania, nowele, sztuki dramatyczne i powieści.
Staszowie) – malarz i literat. Artysta-legionista, który figuruje w spisie legionistów w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. W latach 1906-1913 studiował na ASP w Krakowie w pracowniach prof. T. Axentowicza, W. Weissa i F. Ruszczyca oraz w Dreźnie w pracowni prof. Otto Gussmanna. Brał udział w walkach niepodległościowych w 1915 walcząc w I Brygadzie Legionów pod dowództwem J. Piłsudskiego. Wówczas namalował m.in. Okopy legionistów w lesie Kozińskim, Okopy legionistów w lesie bardzkim, Mogiły poległych legionistów 99 pułku pod Konarami (Muzeum Narodowe w Krakowie). Po zakończeniu I wojny światowej zamieszkał w Staszowie gdzie pracował jako nauczyciel rysunków w gimnazjum. Podczas okupacji niemieckiej stał się dokumentalistą umierającego świata żydowskiego. Najbardziej wstrząsającym obrazem z tamtego okresu jest obraz Wysiedlenie Żydów ze staszowskiego getta, powstały po krwawej niedzieli, 8 listopada 1942 roku. Wystawiał swoje obrazy m. in. w Towarzystwie Sztuk Pięknych w Krakowie i w Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego twórczość obejmuje technikę olejną, pastelową, jak i akwarelę. Malował obrazy o tematyce historycznej, pejzaże miejskie i wiejskie, sceny rodzajowe, martwe natury oraz portrety. Chociaż był przede wszystkim malarzem, to również sporo czasu poświęcał literaturze. Pisał wiersze, poematy, opowiadania, nowele, sztuki dramatyczne i powieści.
7,0/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Chłopcy z Nordu i Pas-de-Calais Jan Skowron
7,0
Jest to jedna z nielicznych książek, które opowiadają o żołnierzach 19 i 29 Zgrupowania Piechoty Polskiej we Francji. Jest ciekawie przedstawione środowisko polonijne, podziały, sytuacja Polaków we Francji. Ciężka praca w kopalni itd. Autor opisuje okupację niemiecką, inną oczywiście niz w serialu Allo, allo (który zwykle nam się kojarzy z działalnościa Niemców we Francji) inną również niż okupacja niemiecka w Polsce, jaką znam z opowiadań przodków. Książka zawiera również fotografie oraz mapki, które pozwalają lepiej zrozumieć akcję. Mozna też sporo dowiedzieć się o codziennym życiu Polaków, warunkach w jakich mieszkali, jak wyglądały domki przydzielane im przez kompanie węglowe,ich rozrywkach, sposobie spędzania wolnego czasu, poglądach itd. Widać tu też wpływ otoczenia (szkoła, praca, uprawianie sportu itd) nadawanie imion dzieciom, pseudonimy - Claude, Julien, Fransois itp
Wadą powieści jest zbyt częste powtarzanie słów "młodzi synowie proletariatu" , "partia" i tym podobnych. Książka była wydana w 1982 roku, więc właściwie jest to zrozumiałe. Inną rzeczą, z którą się nie zgodziłabym, jest fakt, że autor wspomina, że niektóre grupy Polaków przybyłych z Wesfalii popisywały się mówieniem wyłącznie po niemiecku, co denerwowało Francuzów. Polacy z Westfalii mieli silną świadomość polskości, nadawali dzieciom polskie imioma, modlili się po polsku. Niestety, musieli chodzić do niemieckich szkół, pracowali w niemieckich fabrykach i kopalniach i większość z nich po prostu nie umiała płynnie mówić po polsku. Niektóre rodziny zamieszkały w Westfalii jeszcze w XIX wieku.Odczułam tę opinię jako nieco krzywdzącą. Może niektórzy rzeczywiście się popisywali, ale część z nich, pomimo najlepszych chęci dopiero w Polsce uczyła się języka ojczystego. Jak już wspomniałam, jest to jedna z nielicznych książek o tych, którzy przyjechali z zachodu do Polski. Celowo użyłam słowa "przyjechali", a nie wrócili, bo większość z nich urodziła się na zachodzie Europy i Polski nigdy nie widziała. Były to jedyne oddziały, które przybyły w pełnym umundurowaniu i z całym wyposażeniem. Autor opisuje ich defiladę Alejami Ujazdowskimi, w zniszczonej Warszawie. Inny pisarz wspomina ją w zupełnie innych słowach - złośliwych, uszczypliwych... Czy na to zasłużyli?
Żołnierze zapomniani, chyba niedoceniani i właściwie nie wiadomo, jak potoczyły się dalej ich losy. Wspomniane są jedynie przydziały, jakie dostali a co dalej? Czy w nich wytrwali? Jak odnaleźli się w nowej dla nich rzeczywistości? Większość z tych, którzy wtedy maszerowali Alejami Ujazdowskimi już nie żyje. Często wracam do tej książki i zastanawiam się nad jej dalszym ciągiem, bo jest to jedna z powieści kórą pisało samo życie a autor umiejętnie i z oddaniem dokumentował.
Książka bardzo interesująca dla miłośników dziejów II Wojmy Światowej a ze względu na temat, bardzo rzadko poruszany - można ją określić jako rarytas.