Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Pierre Moinot
![Pierre Moinot](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
5,4/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 29.03.1920Zmarły: 06.03.2007
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Piasek żyje Pierre Moinot ![Piasek żyje](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/93000/93437/259797-352x500.jpg)
5,4
![Piasek żyje](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/93000/93437/259797-352x500.jpg)
Piękna soczysta powieść. Czułam się jakbym była w tamtym miejscu, tamtym czasie. Już dawno nie czytałam tak pięknych zdań. Naprawdę czysta poezja! Ta książka pod kątem oddania klimatu i nawiązaniu do przyrody bardzo przypomina Maga Fowlesa, więc jeśli komuś podobała się tamta książka, to w tej również się zakocha. Oprócz niesamowitego klimatu Korsyki jest tutaj piękny obraz przyjaźni oraz morał, że miłość potrafi wszystko naprawić. Co mi się najbardziej podobało to piękny rys psychologiczny, socjologiczny oddający zależność oraz charakter małych, zamkniętych społeczności, które zawsze się wspierają i dla swoich zrobią wszystko, bo traktują się jak jedna wielka rodzina. Bardzo dobra powieść, wspaniała do czytania w lato.
Piasek żyje Pierre Moinot ![Piasek żyje](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/93000/93437/259797-352x500.jpg)
5,4
![Piasek żyje](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/93000/93437/259797-352x500.jpg)
Stara rzecz. Wydana w roku mojego urodzenia, a oryginał we Francji rok wcześniej. Ta patyna, o dziwo, dodaje powieści blasku zamiast ją zmatowić. Czytanie jej jest jak oglądanie klejnotu znalezionego w babcinym kufrze, jak opowieść z innego świata, fascynująca i wciągająca, bo sama lektura jest przygodą.
W fabule, w pewnym, ale tylko pewnym sensie sensacyjnej, źródeł tej fascynacji nie znajdziemy, są gdzie indziej. W morzu, w piasku, w niesamowicie obrazowym, filmowym, sugestywnym prowadzeniu narracji, w atmosferze, której nie sposób oddać w kilku zdaniach. Diamencik.