Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ada Strzelec
1
5,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
17 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Byłam mężczyzną Ada Strzelec
5,9
Trudna książka o walce o zmianę płci, w czasach, kiedy ciężko było nawet z dostępem do wiedzy na ten temat. Poruszająca historia walki o siebie i ze sobą. Smutne, że w wielu ludziach brak jest empatii, a nie mają problemu z ocenianiem i skreślaniem innych, bo tak. Smuci też brak w społeczeństwie wiedzy na temat takich zaburzeń, podobnie jak z depresją. Człowiek, który nigdy nawet nie otarł się o stany lękowe/depresyjne, nie jest w stanie zrozumieć na czym to polega. Ludzie nie rozumieją, że to zabija od środka i nie można ot tak "wziąć się w garść" i "przestać użalać nad sobą", czy "przestać wymyślać". Życzę wszystkim więcej serca dla innych ludzi i obyśmy nigdy nie musieli się mierzyć z takimi demonami jak bohaterka tego pamiętnika.
Byłam mężczyzną Ada Strzelec
5,9
Zdecydowałam się przeczytać książkę trochę z przypadku, znalazłam ją, postanowiłam przygarnąć i przeczytać. Książka przedstawia historię kobiety uwięzionej w ciele mężczyzny urodzonej w Polsce w zeszłym wieku. Dostajemy możliwość zajrzenia do jej dzienników pełnych emocjonalnych rozterek i starania się o to, aby żyć normalnie i w zgodnie ze sobą.
Uważam, tę książkę za nie równą, a zarazem bardzo równą. Nie ma w niej udawania, jest dużo naturalności oraz o dziwo bardzo wiele naiwności. Chociaż tę naiwność rozumiem, gdy kochamy bliskich nam ludzi, zakładamy że oni również nam dadzą całe swoje wsparcie. Z mojego doświadczenia wiem, że różnie jest z tym wsparcie i dawaniem, więc ta namacalna naiwność i wiara w ludzi mnie wzruszała ale też momentami bardzo denerwowała.
Przykro mi, że takie osoby muszą mierzyć się z wieloma trudnościami emocjonalnymi oraz trudnościami społecznymi. Te trudności dotykają każdego kto „odstaję od idealnego świata”. Przez co bardziej jest mi żal, że nie każdy ma dostęp do informacji i wsparcia w wiedzy, która potrafi zdziałać cuda, aby mogły nam urosnąć silne pancerze i świadomość do otwierania się na prawdziwych ludzi.
Patrząc na oceny tutaj tej książki, myślę że większość osób w ogóle nie powinna się za nią brać. Ta książka nie spodoba się ludziom, których dręczy inność oraz starają się cięgle żyć w swojej bańce „normalności’. Tak książka jest o inności, o trudnościach emocjonalnych oraz o bezsilności. Trudna książka, ale uważam że ważna w tych czasach, gdy coraz mniej rzeczy chowamy pod dywany.