Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Pierre de Villemarest
![Pierre de Villemarest](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
3
6,6/10
Pisze książki: powieść historyczna, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
116 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autora![Andrzej Chojnacki - awatar](https://s.lubimyczytac.pl/upload/avatars/1754430/576606-32x32.jpg)
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bormann i Gestapo Muller na usługach Stalina
Pierre de Villemarest
7,1 z 12 ocen
43 czytelników 5 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Bormann i Gestapo Muller na usługach Stalina Pierre de Villemarest ![Bormann i Gestapo Muller na usługach Stalina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/154000/154156/352x500.jpg)
7,1
![Bormann i Gestapo Muller na usługach Stalina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/154000/154156/352x500.jpg)
Bormann - wszechwładny szef kancelarii NSDAP oraz ambitny Müller - Gruppenführera SS to jedne z najmniej poznanych postaci okresu II Wojny Światowej - i jak się okazuje z książki - również okresu Zimnej Wojny. Pierre de Villemaresta, który działał w ruchu oporu, a także po zakończeniu II wojny światowej był agentem w Europie Środkowo-Wschodniej poczynił spory postęp w demaskowaniu powiązań między II Rzeszą a Związkiem Radzieckim sięgających już wczesnych lat 30-tych XX wieku. Z ustaleń powołanego przez autora Centrum wynika, że obaj zbrodniarze przeżyli zakończenie wojny, a nawet kontynuowali swoją pracę tym razem w konkurencyjnym aparacie sowieckim.
Pierre de Villemarest oddaje w ręce czytelnika ponad 340 stron, na których punktuje wszystkie wykryte przez niego dowody na temat ukrywanych losów obu szpiegów. Wielokrotnie przytacza zeznania naocznych świadków, odtajnione dokumenty aliantów, a także osobiste listy bliskich. Wiele z wątków jego prywatnego śledztwa zostaje potwierdzonych w kolejnych rozdziałach, przez co uwiarygodnia zeznania konkretnych świadków lud dodatkowo podpiera mocne dowody. Poza autentycznymi dokumentami, autor w dużej mierze opiera się na domysłach i teoriach. Zatem nie można jednoznacznie przyjąć, że historie opisane przez autora faktycznie miały miejsce, czy znajdują się raczej w sferze wielu podobnych bajek na temat cudów III Rzeszy.
Do wątków, które zgadzają się z aktualnym stanem wiedzy historycznej należą m.in. okres, w którym Hitler zdobywa władzę i na jego tle ukazuje kariery jakie budowali Borman i Müller. Oczywiście autor wybiega daleko poza granice Wielkich Niemiec i ukazuje kwitnącą tajną przyjaźń między III Rzeszą a ZSRR. Związkowi z resztą poświęca sporo miejsca - m.in. wpływ jaki mieli pośrednio obaj zbrodniarze na działania Stalina. To Heydrich za namową Müllera sfabrykował plik dokumentów, na bazie którego Stalin mógł podjąć decyzję o czystce w szeregach Czerwonej Armii. Ukazuje również wpływ tych ludzi na ustalenie "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej", eliminację "Czerwonej Orkiestry" lub czystki w Wehrmachcie. W końcu, jak obaj przeszli pod skrzydła wrogiego systemu - wprost na usługi Stalina. W sferze domysłów pozostaje wiedza i wpływy jakie posiadali Bormann i Müller, a które sprawiły, że Stali postanowił chronić ich przed Trybunałem i zapewnić spokojną starość.
"Bormann i Gestapo Müller na usługach Stalina" to godna polecenia propozycja dla lubiących kryminały i thrillery szpiegowskie. Do rewelacji Villemaresta należy podejść z rezerwą. Plusem publikacji jest umiejętność wyciągania wniosków oraz tworzenie hipotez podpartych wieloma dowodami oraz kopiami autentycznych dokumentów. Minusem jest jednam możliwość podważenia wiarygodności tychże dowodów.
Bormann i Gestapo Muller na usługach Stalina Pierre de Villemarest ![Bormann i Gestapo Muller na usługach Stalina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/154000/154156/352x500.jpg)
7,1
![Bormann i Gestapo Muller na usługach Stalina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/154000/154156/352x500.jpg)
Niemal już od samego zdobycia Berlina, pieczętującego ostateczny upadek III Rzeszy, co jakiś czas pojawiają się mniej lub bardziej sensacyjne doniesienia i hipotezy dotyczące tajemniczych powojennych losów wielu niemieckich dygnitarzy i zbrodniarzy wojennych. Dotyczy to zwłaszcza tych największego formatu jak Martin Bormann (generał SS, szef kancelarii NSDAP i najbliższy współpracownik Adolfa Hitlera) czy Heinrich Muller (wszechwładny szef Gestapo – Urzędu IV w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA).
Na bazie tych doniesień powstały setki różnorakich, niekiedy zupełnie fantastycznych opracowań, książek, filmów oraz często pisanych pod polityczne dyktando dokumentów o dość różnym poziomie merytorycznej i historycznej wiarygodności. Zwykle traktuje je z dystansem, pobłażaniem a niekiedy z wyraźnym przymrużeniem oka. Nieco inaczej ma się to z lekturą Pierre de Villemarest, zatytułowaną „Borman i /Gestapo/ Muller na usługach Stalina”, publikacji będącej rezultatem wieloletnich, szczegółowych, metodycznie i wielotorowo prowadzonych badań, dotyczących samego zniknięcia tych dwóch postaci oraz ich (domniemanych) dalszych, powojennych losów. To próba rekonstrukcji tego w jaki sposób udało im się wydostać z oblężonej niemieckiej stolicy, uniknąć schwytania i osądzenia przed Międzynarodowy Trybunał w Norymberdze, tego kto im w tym pomagał i jak wyglądało ich późniejsze życie i działalność (bo zdaniem aurora takiej nie zaprzestali). Oczywiście (jak to często bywa z tego rodzaju pozycjami),z głoszonymi przez pisarza tezami możemy się zgadzać się lub też nie, jednak zebrany materiał dowodowy (wsparty relacjami licznych świadków) połączony z rzeczową, przemyślaną i spójną argumentacją trafia do czytelnika, zmuszając do zastanowienia i niekiedy weryfikacji posiadanej dotychczas wiedzy. Nie bez wpływu na odbiór tej publikacji jest też osoba samego autora: agenta francuskich służb specjalnych DGER, mającego doświadczenie, rozległą wiedzę oraz możliwości kontaktów z niemiecką agendami (Abwera) oraz ludźmi z najbliższego otoczenia Bormanna i Mullera. Autor podjął się karkołomnej próby prześledzenia losów dwóch nazistowskich arcy-zbrodniarzy, zarówno w kontekście osobistym jak i błyskotliwych (choć pełnych niewygodnych faktów i tajemnic) karier w hitlerowskim aparacie władzy, rekonstrukcji ich powojennych losów aż do domniemanych śmierci (Bormanna w Paragwaju, Mullera w Związku Radzieckim). Szczególnie interesuje go ich udział w transferze, poza granice walącej się hitlerowskiej dyktatury, ogromnego majątku III Rzeszy (później przez nich nadzorowanego) mającego w przyszłości posłużyć odbudowie nowego, niemieckiego państwa oraz kupić bezkarność i dostatnie życie dla byłych nazistowskich prominentów i zbrodniarzy. Tajna współpraca z radzieckimi służbami wywiadowczymi Wiktora Abakumowa, które stały się gwarantem ich nietykalności, otaczając swoją, oczywiście nie bezinteresowną protekcją. Odbudowa siatek wywiadowczo – informacyjnych, tym razem pod auspicjami NRD, opartych na wiedzy i szerokich przedwojennych i wojennych kontaktach. Tworzenie międzynarodowych polityczno-biznesowych powiązań obejmujących swym rozmachem oprócz Europy również Afrykę, Bliski Wschód i obie Ameryki.
To co jest niezwykle ciekawe w tej książce, to obraz powojennego zmieniającego się układu sił, przenikanie się wpływów i bezpardonowe gry wywiadowcze toczone na niemal wszystkich kontynentach. Opis mechanizmów przejmowania i sprawowania władzy, działalność i ścieranie się rożnych międzynarodowych organizacji (agenturalnych i wojskowych) dbających jedynie o swoje partykularne interesy i próbujących w zbliżającej się nowej polityczno -militarnej rzeczywistości, wykroić dla siebie jak największy kawałek „niemieckiego tortu”. Co tym cenniejsze iż widziane jest to oczami człowieka, który był w te działania osobiście zaangażowany a tym samym znajdował się blisko opisywanych wydarzeń. To świat (brutalny, wynaturzony, okrutny, cyniczny i zbrukany krwią) pełny głęboko skrywanych życiorysów i tajemnic, dotyczących ludzi i wydarzeń, które miały miejsce w czasie wojny i długo po jej zakończeniu.
Mimo licznych kontrowersji, które niewątpliwie wzbudza książka Pierra de Villemaresta „Borman i /Gestapo/ Muller na usługach Stalina” jest to z całą pewnością pozycja, która zasługuje na naszą uwagę i z którą naprawdę warto się zapoznać. Bo czyż ludzie przez tyle lat utrzymujący się na szczytach hitlerowskiej władzy (gdzie trwała nieprzerwana, bezpardonowa walka o pozycję i wpływy) dysponując wiedzą, odpowiednimi możliwościami i środkami oraz świadomością tego, co czeka ich z rąk zwycięskiej koalicji, byli na tyle naiwni by nie zabezpieczyć się na przyszłość… Daje to do myślenia….