Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Z czworaków na salony“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 13 września 2024LubimyCzytać327
- ArtykułyPlebiscyt Nike Czytelników 2024. Zagłosuj na swojego faworyta!LubimyCzytać1
- ArtykułyKsiążki na deszczowe dni: co czytać w niepogodę?LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Witold Dworakowski
Źródło: https://www.facebook.com/pg/WitoldDworakowskiFanpage/
4
6,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Rocznik 1989. Dolnoślązak w ogóle, wałbrzyszanin w szczególe. A także dumny użytkownik na forum literackim Weryfikatorium.
Pisze odkąd pamięta. Na klawiaturze też, bo takie czasy nastały, ale preferuje metodę kartka-długopis-fotel-koc. W efekcie powstają historie mniej lub bardziej fantastyczne, zawieszone gdzieś między sensacja, przygodą, horrorem i tajemnicą. Między „Hyperionem”, „Przestrzenią Objawienia”, Panem Samochodzikiem i „Gwiezdnymi Wojnami”. Ta ścieżka zaprowadziła go na łamy miesięcznika „Science Fiction, Fantasy i Horror” i magazynu „Esensja”. I pewnie zawiedzie w inne ciekawe miejsca.
Zawsze na wiosnę włącza mu się pociąg do roweru, który trwa aż po późną jesień – wtedy trasy w stylu „660 km wzdłuż wschodniej granicy Polski” naprawdę nie są niczym dziwnym. Między jednym wypadem a drugim szwenda się pieszo po szlakach w Sudetach. Albo gra w gry. Filmy ogląda. Memy. A nawet to i owo przeczyta.https://www.facebook.com/pg/WitoldDworakowskiFanpage/
Pisze odkąd pamięta. Na klawiaturze też, bo takie czasy nastały, ale preferuje metodę kartka-długopis-fotel-koc. W efekcie powstają historie mniej lub bardziej fantastyczne, zawieszone gdzieś między sensacja, przygodą, horrorem i tajemnicą. Między „Hyperionem”, „Przestrzenią Objawienia”, Panem Samochodzikiem i „Gwiezdnymi Wojnami”. Ta ścieżka zaprowadziła go na łamy miesięcznika „Science Fiction, Fantasy i Horror” i magazynu „Esensja”. I pewnie zawiedzie w inne ciekawe miejsca.
Zawsze na wiosnę włącza mu się pociąg do roweru, który trwa aż po późną jesień – wtedy trasy w stylu „660 km wzdłuż wschodniej granicy Polski” naprawdę nie są niczym dziwnym. Między jednym wypadem a drugim szwenda się pieszo po szlakach w Sudetach. Albo gra w gry. Filmy ogląda. Memy. A nawet to i owo przeczyta.https://www.facebook.com/pg/WitoldDworakowskiFanpage/
6,8/10średnia ocena książek autora
190 przeczytało książki autora
88 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Esensja nr 06/2014 (CXXXVIII)
Maciej Żytowiecki, Witold Dworakowski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Wieczny buntownik Witold Dworakowski
6,6
"Wieczny wojownik" to druga książka Witolda Dworakowskiego, którą miałam okazję przeczytać. Książka gruba, ciekawa i naszpikowana wieloma wątkami. Czasami zastanawiałam się, czy nie jest ich aż za dużo. Dużo jest też opisów - dzięki temu czytelnik bardzo dokładnie widzi to, co przeżywają bohaterowie.
To książka, która z każdą kolejną stroną przyprawia czytelnika o jeszcze większe zdziwienie niż na początku. Nie wiem, czy do czytania bardziej motywowała mnie ciekawość: "Co autor jeszcze wymyśli?", czy po prostu przywiązanie do głównego bohatera. Jedno jest natomiast pewne - zaczęłam czytać i skończyłam :) Nie potrafiłam odłożyć książki na bliżej nieokreślone jutro :)
Polecam fanom fantastyki - będziecie bardzo zadowoleni z tej pozycji :)
Pełna recenzja dostępna tu:
https://atramentowe.wordpress.com/2020/09/01/wieczny-buntownik-witold-dworakowski/
Pani Czterdziestu Żywiołów Witold Dworakowski
6,4
Zaskakująco dobra powieść. Nie sądziłem, ze kiedykolwiek będzie mi dane poczytać o galaktycznym szaberplatzu i dwojgu międzygwiezdnych uroczych szabrownikach. Jak to współcześnie tak i w przyszłości najcenniejsze zdobycze to informacja i technologia, a jeszcze lepiej informacja o technologicznych cywilizacjach. Co prawda Autor poszalał trochę w kwestiach naukowego prawdopodobieństwa, ale urok wzajemnych relacji dwojga głównych bohaterów i liczne odniesienia filmowe czy literackie wystarczająco rekompensują nam te fantazje. Polecam jako bardzo miłą rozrywkę.