Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Magdalena Nitkiewicz
![Magdalena Nitkiewicz](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
3
5,9/10
Pisze książki: powieść przygodowa, literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
275 przeczytało książki autora
268 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przez Madagaskar na rowerach
Magdalena Nitkiewicz, Paweł Opaska
5,5 z 35 ocen
113 czytelników 7 opinii
2011
Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok II. Z Chin przez Peru do Europy
Magdalena Nitkiewicz, Paweł Opaska
6,2 z 86 ocen
184 czytelników 14 opinii
2011
Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok I. Z Polski przez Iran do Tybetu
Magdalena Nitkiewicz, Paweł Opaska
6,2 z 186 ocen
365 czytelników 31 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok I. Z Polski przez Iran do Tybetu Magdalena Nitkiewicz ![Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok I. Z Polski przez Iran do Tybetu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/84000/84625/352x500.jpg)
6,2
![Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok I. Z Polski przez Iran do Tybetu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/84000/84625/352x500.jpg)
Pisać każdy może. Niestety. Ani ładu, ani składu, skakanie po tematach bez jakiejkolwiek koncepcji- słuchałam audiobooka i kilka razy byłam przekonana, że nagły przeskok z miejsca na miejsce wywołany jest może losowym ustawieniem wyboru ścieżek dźwiękowych, ale nie, tak to się układalo.
Bardzo drażniło mnie też podkreślanie braku podstawowego przygotowania do wyprawy- doprawdy, nie wiem, czym tu się chwalić- i wiecznego cwaniaczkowania- jak wejść do parku narodowego czy innej atrakcji, nie płacąc przy tym za bilet.
Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok I. Z Polski przez Iran do Tybetu Magdalena Nitkiewicz ![Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok I. Z Polski przez Iran do Tybetu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/84000/84625/352x500.jpg)
6,2
![Przez świat na rowerach w dwa lata. Rok I. Z Polski przez Iran do Tybetu](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/84000/84625/352x500.jpg)
Czytałam tę książkę z bardzo mieszanymi odczuciami. Jeśli chodzi o styl wypowiedzi jest świetna. Zabawna, intrygująca, historie ciekawe, a nawet gdy opisuje aspekty fizjologiczne wyjazdu, to czyni to z przymrużeniem oka. Tyle, że właśnie te fragmenty sprawiły, że zaczęłam się zastanawiać, co pchało autorów w dalszą podróż. Po co się tak męczyć? Im dłużej czytam o warunkach w jakich musieli spać lub się żywić tym bardziej byłam przekonana – ja tak nie chcę. Nie korci mnie wcale uprawianie najbardziej popularnej dyscypliny sportu w Indiach, czyli biegania do toalety, stąd nazwa – biegunka (to parafraza fragmentu książki, taki swoisty smaczek),nie kusi przeprawianie się z rowerami przez kamieniste potoki, nie nęci jeżdżenie po kamienistych bezdrożach, nawet jeśli nagrodą za wysiłek są piękne widoki gór czy świątyń. Podziwiałam odwagę, a może huraoptymizm autorów, aby wyruszyć w mającą trwać dwa lata drogę, bez żadnego przygotowania w kwestii naprawy roweru, łącznie z wymianą dziurawej dętki. Zastanawiałam się jak to zrobić, by przed trzydziestką, mieszkając w Świebodzicach, czyli dość niewielkim mieście, zgromadzić tyle pieniędzy, by wystarczyło na tak długą podróż, spanie, jedzenie, transport publiczny i mnóstwo innych potrzeb. I to bez sponsora. Może odpowiedź jest w drugim tomie. Lecz jeszcze się waham, czy brać się za lekturę. Na bank za to mogę polecić zdjęcia, są wyjątkowo dobrej jakości, co ostatnio nie jest normą w książkach podróżniczych. Podsumowując , pamiętnik pasjonujący, wciągający, lecz nie koniecznie inspirujący do rozpoczęcia przyjaźni z dwoma kółkami. I jeszcze taka uwaga na marginesie. Nie wiem gdzie był korektor tej książki, ale chyba również w podróży dookoła świata i nie miał czasu uczciwie popracować. Przepuścić takie błędy jak meczet Agia Sofia czy weselowicz, to po prostu sztuka.