Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henry Stevens
1
5,7/10
Pisze książki: powieść historyczna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajny arsenał Hitlera Henry Stevens
5,7
Jedna z wielu ostatnio książek poświęconych zaawansowanym badaniom naukowym i tajnym broniom III Rzeszy. Jej niewątpliwym atutem jest oparcie się na materiałach wywiadowczych z epoki (doniesieniach, raportach, zeznaniach świadków itp.) i mało znanych relacjach prasowych. Całościową ocenę psuje jednak bezkrytyczne podejście autora do tematu, jako że Stevens w sposób wyraźny przecenia osiągnięcia Niemców na opisywanych polach i, starając się te osiągnięcia wykazać, wszelakie wnioski tudzież analizy formułuje pod swoją tezę. A trzeba mieć na uwadze, że charakter wykorzystywanych przez niego materiałów źródłowych sprawia, że są one ze swej natury - oględnie rzecz biorąc - niejednokrotnie nienajwyższej wiarygodności.
Momentami widać także poważne luki w wiedzy merytorycznej autora, z których część - na szczęście - skorygował w przypisach tłumacz polskiego wydania.
Tajny arsenał Hitlera Henry Stevens
5,7
Książka zainspirowana świetnym pomysłem byłaby w stanie zainspirować wielu innych ludzi, w szczególności inżynierów. Dlaczego tak nie jest?
Bo autor jest przesadnym konspirantem, za bardzo ufa swojej wiedzy i swojemu rozumowi oraz nie ma wiedzy technicznej aby pisać o przedstawionych pomysłach (przykładowo myli napięcie z mocą i dodatkowo nazywa je energią). Tłumacz włożył również ogromną pracę w korektę informacji zawartej w książce - widać to w licznych przypisach typu "Przp. tłum.".
Jednak gdyby podejść z większym dystansem do tej książki można się naprawdę wiele nauczyć. I może stworzyć dość ciekawą grę, film lub książkę o paranormalnych zjawiskach (typu Wolfenstein :D).