Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Annukka Aikio
![Annukka Aikio](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
5,0/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
42 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Syn latającej czarownicy Bajki lapońskie
Annukka Aikio, Samuli Aikio
5,0 z 6 ocen
48 czytelników 1 opinia
1987
Najnowsze opinie o książkach autora
Syn latającej czarownicy Bajki lapońskie Annukka Aikio ![Syn latającej czarownicy Bajki lapońskie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/75000/75309/352x500.jpg)
5,0
![Syn latającej czarownicy Bajki lapońskie](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/75000/75309/352x500.jpg)
Wielka szkoda, że posłowie, wyjaśniające, że Lapończycy nie mają czegoś takiego jak "bajka" sama w sobie, nie zostało umieszczone jako wstęp, żeby wybić czytelnikowi z głowy jakieś głupie oczekiwania historii ze wstępem, rozwinięciem, zakończeniem i akcją. Podobnie czytelnik może porzucić oczekiwania, że w przedstawionych tu historiach będzie jakaś fabuła, sens, jakieś prawdy w postaci nagradzania dobra, a karania zła, wygrywającego sprytu albo prowadzącego do zguby egoizmu.
Bajki lapońskie to nie tyle bajki, co opowiastki, facecje, "powiedział mi znajomy mojego kuzyna", krótkie historyjki o niezwykłych zdarzeniach - ale z bajkami samymi w sobie, jakimi zna i kojarzy je zapewne większość czytelników niewiele mają wspólnego.
Ja poczułam się rozczarowana, a po większości przedstawionych w zbiorze opowiadanek przeżywałam zwykle chwilę głębokiego zakłopotania objawiającego się retorycznym pytaniem "o co chodzi i co to miało być?".