Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Craig Carey
1
6,2/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
136 przeczytało książki autora
73 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Opowieści z Nowej Republiki Michael A. Stackpole
6,2
Na tomik składa się jedenaście opowiadań znanych i lubianych autorów scifi, zarówno piszących już w świecie Gwiezdnych Wojen, jak i kompletnie nowych autorów.
"Opowiadania z Nowej Republiki" są bardzo zróżnicowane. Widać to już po ich objętości - od kilku zaledwie stron po szersze dziełko podzielone na rozdziały (Interludium na Darkknell). Także styl pisania jest bardzo różny. Można by tu śmiało powiedzieć, że… nierówny. Cześć z nich ukazało się wcześniej w "Adventure Journal", inne wcześniej nie były publikowane.
Opowiadania obejmują na oko dwie dekady od powołania do życia Nowej Republiki. Historie opowiadają przygody zarówno rebeliantów (teraz już obywateli NR),a także imperialnych czy szmuglerów. Nie zabrakło nieśmiertelnej Mary Jade, o której rozpisuje się jej twórca Timothy Zahn - on też jest autorem sporej części wypocin z książeczki. Drugi znaczący autor to Michael Stackpole. Rzecz jasna na kartkach bryluje Boba Fett, który ma tutaj najlepszy występ i to właśnie dla "Bez dezintegracji proszę" warto czytać ten tomik.
Słaba i wtórna antologia wydana pod redakcją Petera Schweighofera i Craiga Careya.
Opowieści z Nowej Republiki Michael A. Stackpole
6,2
Każde opowiadanie coś sobą reprezentuje i niesie ze sobą mniej lub bardziej ciekawą historię. Pomimo krótkiej formy opowiadań, niektórych bohaterów zdążyłem naprawdę polubić i na pewno mi ich zabraknie. Nie przedstawione zostały jakieś znamienite i ważne dla uniwersum wydarzenia (no, może poza jednym opowiadaniem, najdłuższym i najlepszym zresztą, które zdecydowanie wybija się na tle całego zbioru),a jedynie osobiste dramaty i przeżycia. Najlepsze oczywiście okazały się opowiadania, w których mogłem ponownie spotkać te ulubione i doskonale znane postacie, znowu kreowane przez świetnych, właściwych sobie autorów. Czyta się bardzo szybko, a zdecydowana większość tomu na przyzwoitym poziomie.