Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Marks
Źródło: kosmonauta.net
15
6,6/10
Pisze książki: astronomia, astrofizyka, popularnonaukowa, technika, popularnonaukowa dziecięca, czasopisma
Urodzony: 18.12.1932Zmarły: 29.05.2006
Popularyzator astronomii i kosmonautyki. Członek Komisji Astronautyki Polskiej Akademii Nauk (od 1989 roku). W latach 1959–1999 opublikował 32 książki o łącznym nakładzie ok. 700 tysięcy egzemplarzy, ponadto kilka tysięcy artykułów w takich czasopismach jak Skrzydlata Polska, Urania, Postępy Astronomii, Problemy, Horyzonty Techniki, Młody Technik, Wiedza i Życie.
6,6/10średnia ocena książek autora
107 przeczytało książki autora
101 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Młody Technik, nr 4/1962
Andrzej Urbańczyk, Andrzej Marks
Cykl: Młody Technik (tom 165)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
1962
Młody Technik, nr 7/1961
Konrad Fiałkowski, Andrzej Marks
Cykl: Młody Technik (tom 156)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
1961
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemnica pioruna kulistego Andrzej Marks
6,5
Książka wydana w 1984 roku. Upływ czasu widoczny, ale jako pozycja popularno-naukowa nadal na co najmniej dobrym poziomie. Dominują dane, hipotezy i opisy doświadczeń pochodzące od towarzyszy radzieckich, ale całkiem sporo informacji jest też przemyconych ze "zgniłego" (wówczas) Zachodu. Dla zainteresowanych tematem z pewnością klasyka. Czyta się szybko i całkiem przyjemnie.
Atlantyda - fantazja czy rzeczywistość Andrzej Marks
6,0
Spojrzenie na zagadkę Atlantydy z czysto naukowej perspektywy. Autor zebrał wszystkie poszlaki (które czasami uchodzą za dowody),a następnie przyjrzał się im pod lupą. Liczne dygresje świadczą o tym, jak bardzo autor brnął w głąb owych poszlak by wyczerpać temat. Bardzo rzetelna rozprawa, która nie ma na celu rzucenia nowych, atrakcyjnych i bezpodstawnych domniemań o Atlantydzie. Jeśli ktoś się rozczarował brakiem sensacyjnych wieści o zaginionej cywilizacji (jeśli owa istniała),to przypominam, że to literatura popularnonaukowa!