Najnowsze artykuły
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński6
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać9
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joanna Bury
1
6,1/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Odmęty Joanna Bury
6,1
„Odmęty” Joanna Bury.
„Odmęty”, to krótka opowieść obyczajowa, licząca sobie zaledwie 134 strony. Jest to historia dwupokoleniowej rodziny, która mieszka na terenie wiejskim w małym domku. Właścicielami domku są Alicja, emerytowana nauczycielka oraz Tadeusz, również nauczyciel. Wraz z nimi mieszka ich córka Marysia ze swoim mężem Darkiem. Młode małżeństwo właśnie spodziewa się swojego pierwszego dziecka, a Alicja ze względu na swój stan zdrowia obawia się, że małe dziecko w domu stanie się dla niej dodatkowym obciążeniem, któremu może nie podołać. Jednak nie potrafi odmówić córce pomocy. Dziecko rośnie, a sytuacja finansowa rodziny zaczyna się pogarszać, więc Marysia znajduje niedaleko domu pracę w sklepie, co niestety nakłada na Alicję więcej obowiązków domowych i jej kłopoty ze zdrowiem się pogłębiają. W efekcie skomplikowanej sytuacji w rodzinie dochodzi do tragedii, do przypadkowej śmierci dziecka Marysi i Darka.
W opisie wydawcy położony jest duży nacisk na problem żałoby po utracie dziecka. Niemniej, w moim odczuciu ta sprawa jest przedstawiona w książce zbyt powierzchownie. Fakt, w kilku zdaniach została opisana rozpacz matki, ale bardzo szybko fabuła opowieści została przekierowana na całkiem inne, codzienne sprawy, codzienne smutki i radości.
I tak, młode małżeństwo spodziewa się kolejnego potomka i przenosi się do mieszkania w bloku do pobliskiej miejscowości Pruchnik.
Akcja powieści przypada na okres przełomu XX i XXI wieku, gdy jeszcze używano tetrowych pieluch, gdy funkcjonowały kolejki po mieszkanie w spółdzielniach mieszkaniowych, a szkoła, w której pracował Tadeusz oferowała swoim pracownikom wyjazdy do sanatorium dla dwóch osób, z której to oferty chętnie razem z Alicją skorzystali.
Tadeusz bardzo szczegółowo zapisuje dwudziestojednodniowy pobyt w sanatorium w Nałęczowie w formie dziennika. Są tu ujęte takie szczegóły, jak: kiedy i przez kogo został wybudowany obiekt uzdrowiskowy, w którym zamieszkali małżonkowie, jakie imprezy były organizowane na terenie uzdrowiska w trakcie ich pobytu i kto na nich występował, jakie mieli przepisane zabiegi oraz jakie przeszli badania, jaka codziennie towarzyszyła im pogoda. Poznajemy życiorysy i anegdoty z życia sławnych postaci związanych z Nałęczowem, czyli Bolesława Prusa oraz Stefana Żeromskiego, również historię Nałęczowa jako uzdrowiska.
Powiem szczerze, że nie w pełni zrozumiałam przesłania zawartego w dzienniku Tadeusza, niezwiązanego zupełnie z resztą fabuły, a w rzeczywistości pełnego zbędnych, szczegółowych informacji na zupełnie oderwany od reszty opowieści temat.
Wracając jednak do meritum, to opowieść „Odmęty” Joanny Bury daje nam niepokojące poczucie upływającego czasu, ulotnych chwil, które powinniśmy chwytać, aby nie stracić cennych momentów spędzonych z najbliższymi, a które za moment mogą stać się tylko wspomnieniem. Nagła i niespodziewana śmierć Adasia, synka Marysi i Darka, choroba Alicji, przygoda Darka, która mogłaby zakończyć się rozpadem małżeństwa z Marysią i powiązane z nią kłopoty młodego mężczyzny natury prawnej, narodziny drugiego dziecka, rozwiązanie problemów mieszkaniowych młodego małżeństwa itd. sprawiają wrażenie powiązań przyczynowo-skutkowych, które każdy z nas może odnaleźć w swoim życiu, a które często nazywamy Karmą – Losem, który odwdzięcza się nam za dobro i każe płacić za zło, które w swoim życiu uczyniliśmy. Rodzina Alicji widzi w tym ingerencję Opatrzności Boskiej i tej woli się karnie poddają. Potrafią kochać, wybaczać sobie nawzajem i wspierać się, jak to w każdej rodzinie być powinno, aby przetrwać. We wszystkich tych poczynaniach wspierają wszystkich rodzice Darka, Kazik i Kasia i dopełniają tym doskonale pełną rodzinną solidarność. Przesłanie tej opowieści to dla mnie miłość i zaufanie, które mimo wielu niesnasek, nieporozumień i tragedii rodzinnych są trwałe i nieograniczone.
Jest to opowieść wielowątkowa. Szkoda, że autorka nie rozwinęła jej w pełnoprawną powieść, na pewno jest tu duży potencjał. Wtedy nawet wtrącony, wydawałoby się przypadkowo, dziennik Tadeusza z pobytu w sanatorium w Nałęczowie mógłby nabrać sensu, gdyby nie były to tylko suche, czasem zbyt szczegółowe fakty.
Wydarzenia są tu często przedstawione zbyt skrótowo, chaotycznie, uczucia i emocje zbyt powierzchownie, momentami wszystko się miesza i sprawia wrażenie nieładu. A przecież poruszane w tej opowieści problemy są tak uniwersalne, że inaczej przedstawione, bardziej rozbudowane, stworzyłyby bardzo interesującą powieść obyczajową.
Książkę otrzymałam z serwisu Sztukater
Odmęty Joanna Bury
6,1
✧ 𝑅𝑒𝑐𝑒𝑛𝑧𝑗𝑎 ✧
''Odmęty'' Joanna Bury
✧ Tę powieść mam u siebie już jakiś czas, ale dopiero niedawno zdecydowałam się po nią sięgnąć. Myślę, że była to dobra decyzja, aby przegonić zastój czytelniczy.
✧ ''Odmęty'' to poruszająca powieść, której głównymi bohaterami są młode małżeństwo, któremu w codziennym życiu pomagają rodzice. Spokojne życie zmienia się wtedy, kiedy dochodzi do tragedii. Od tamtych przykrych wydarzeń wszystko się zmienia. Smutne myśli wracają, jak bumerang, a w głowie pojawia się ciągle to samo pytanie. Dlaczego tak się stało? Czy można było zapobiec temu tragicznemu wypadkowi?
✧ Fabuła została osadzona w teraźniejszych realiach, co sprawia, że tę powieść można przeczytać z przyjemnością i szybko. O emocjach za wiele nie powiem, bo praktycznie ich nie było i powiem szczerze byłam bardzo zaskoczona.
✧ Bohaterowie: doskonale rozumiałam rodziców Marysi - głównej bohaterki. Ich rozterki oraz obawy. Dzięki Alicji i Tadeuszowi zrozumiałam jedną bardzo ważną kwestię, którą zachowam dla siebie, ponieważ nie chcę Wam spoilerować.
✧ Korekta: nie natknęłam się na żadną literówkę, natomiast czcionka jest odpowiedniej wielkości. Osoby mające problem ze wzrokiem, nie powinny mieć problemów podczas czytania.
✧ Narracja i okładka: jeśli chodzi o narrację jest mieszana pierwszoosobowa oraz trzecioosobowa. Mi takie pomieszanie nie przeszkadza, ale niektórym z Was może taki zabieg nie przypaść do gustu. Oprawa totalnie nie pasowała mi do fabuły, bo według mnie, jest zbyt przytłaczająca.
Powieść nie jest zła, ale też nie powala na kolana. Mimo mojej opinii Ci, którzy chcą poznać tę historię jestem jak najbardziej na tak. Sięgnijcie, przeczytajcie i sami oceńcie. Jestem ciekawa Waszych recenzji.
✧ Joanna Bury: pierwszy raz miałam okazję poznać warsztat tej pani. Myślę, że gdyby była możliwość, to przeczytałabym inne pozycje wydawnicze tej autorki i miałabym porównanie.
✧ Współpraca: @nakanapie.pl @wydawnictwo_novaeres
✧ Ilość stron: 133
✧ Ocena: 5/10
✧ Książka bierze udział w maratonie #maratonpaździernikowy
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.