Jesteśmy społecznością, która kocha książki

[...] I w tym każdy zasługuje na szansę, by zdecydować, czy chce być wszystkim ... czy jednak niczym.

W imię jednej idei On zrobił sobie z tamtej piwnicy, o radioaktywnych kolorach, domek dla lalek.

Przyzwyczaiła się do tego, by patrzeć, ale nie wiedzieć. By słuchać, ale nie słyszeć. Czuć, ale nie przeżywać. Jej wyuczone wiele lat temu umiejętności okazywały się zbawienne.

Nigdy nie był na Katolickim pogrzebie, a co ważniejsze, nigdy nie przypuszczał, że będzie. Bo dlaczego miałby? Przecież ich piątka, bez wyjątku, w ciągu kilku dni zdążyła sobie przypiąć łatkę nieśmiertelności.

Niewiedza nigdy nie była tak katastroficzna, jak to się wszystkim dookoła wydawało.

[...] cztery prawdy główne? [...]

1. Człowiecza dusza jest śmiertelna i znika wraz z ciałem.
2. Człowiecza dusza może zostać otwarcie potępiona, kiedy obrała nieodpowiedni kierunek.
3. Człowiecza dusza ma wątpliwości i lęki, ale jej upadku nie usprawiedliwiają żadne z nich.
I na końcu 4: Człowiecza dusza programuje się z każdą kolejną decyzją, a raz rozpoczętego procesu jej gnicia nie można odwrócić.

Czy oni mogli mieć problemy z przyswajaniem rzeczywistości? ,,Nie" zawsze oznaczało ,,nie".

Metody przekonywania mieli coraz bardziej osobliwe, takie starające się wchodzić z butami na sumienie. Niestety jeszcze należało trafić na osobę, która je posiada.

- Historia wydaje uwagi.
- Ostrzega, ale ludzie jej nie znają, dlatego wszystko zatacza koło. Zawsze.

- Nie traktuj tego jak szansy od Boga. Kiedy człowiek nie czuje, a potem zaczyna, to zawsze dzieją się złe rzeczy. To jest zbędne.
- Czyli nie mam już nawet prawa czuć?
- Masz prawo, ale nie masz takiej potrzeby.

Teraz mogła być nikim i czuć się dobrze, bo nikt o tym nie wiedział.

- Moja babcia powiedziałaby, że Katolicy wybaczają - powiedziała cicho Eleanor.
- Ale nie zapominają.

Inny stan, ten sam moment.

- David miał rację, mówiąc ci, że ta siła jest w każdym. Pod tym względem nie ma ludzi lepszych i gorszych. Są tylko ci, którzy wierzą i nie wierzą.

- Facet postanowił nas zatrudnić w swoim burdelu.
- Brzmi imponująco. Od kiedy zaczynamy?

Jedno podobieństwo to jeszcze przypadek. Przy dwóch robi się podejrzanie, a przy trzech nie ma żadnych wątpliwości.

- Chcesz, żebym niechcący strzelił w swoją głowę czy w ciebie?

Popełnianie błędu za błędem jest domeną ludzi, którzy myślą, że zapewnili sobie nieśmiertelność. Potem zawsze wkracza rzeczywistość.