Urodzony 26 X 1959 roku Anatolij Rozowski nigdy nie odczuwał potrzeby ożenku. Gdy miał 19 lat, poznał i pokochał w Moskwie piękną Marinę, która jednak wkrótce wyjechała z kraju. Nie widzieli się długo, a potem, po wielu latach znów się spotkali. Obecnie są ze sobą od niemal dziesięciu lat i mają 6-letniego synka Eliota, który mieszka z Abatolijem w Bostonie. Marina mieszka w Niemczech i często się odwiedzają.http://
Po okładce i tytule myślałam: "będzie porno". Niestety autor rosyjski, a poza tą książką przeczytam tylko "Szczerze oddany Szurik"(ciężka jak na moje lektura, ale warta uwagi). Z "Fantazjami.." dobrnęłam tylko do 60 strony i zajęło mi to 3 dni(jakaś taka odpychająca była) i czasami sceny ciekawe były, nie dałam się jednak przekonać, przeczytałam ostatnią stronę na której jest chyba wywiad z autorem, oraz przedostatnią stronę (jasnowidz jakiś czy co?).
Widocznie opisy stosunku seksualnego co drugą stronę nie gwarantują dobrej lektury.
Rozowski (ur. 1964 w Moskwie),mieszka w Bostonie i tam jest znany pod nazwiskiem Toss, a to głównie z powodu swojej książki pt "Fantasies of Middle-aged Woman" i w Google szukajcie, Państwo, Tossa, a nie Rozowskiego. Nie zrobił wielkiej światowej kariery, lecz sprawia wrażenie interesującego. Szperając po Google odniosłem wrażenie, że również w Grecji jest popularny.
W tej książce zafundował nam relację mistrz - uczeń, w dodatku wzbogaconą o związek uczuciowo – łóżkowy. Dużo akademickich dyskusji na podstawowe tematy egzystencji, co doświadczonych czytelników może trochę nudzić. W każdym razie, da się to czytać, choć ma prawie 500 stron.
Mnie kupił jednym fragmentem, który ujmuje "głębię" moich myśli, prześladujących mnie od czasów szkolnych, gdy dręczony byłem głupimi pytaniami, przez skądinąd bardzo szanowaną i lubianą, polonistkę (s. 84):
„..Jaki sens ma zastanawianie się nad tym, co autor chciał powiedzieć w tym czy innym utworze? Myślę, że powiedział to, co chciał, adresat tego przesłania na pewno odczyta je właściwie, ktoś inny zinterpretuje po swojemu. Czy nie jest to próba podporządkowania sobie myśli czytelnika przez autora albo społeczności, której interesom autor służy?..”
W ostatnim zdaniu „autor” znaczy literaturoznawca, krytyk, recenzent, czy pani od polskiego. Drodzy Czytelnicy Uczniowie użyjcie tego argumentu w szkole!!
PS. Możliwe, że Amerykanie Tossa o 5 lat odmłodzili, bo rosyjskie źródła podają 1959