cytaty z książek autora "Ewa Sobieniewska"
A jak się przewrócę, to wstanę, bo i jakie mam wyjście.
Trzeba mieć odwagę, żeby myśleć o tym, co jest nie do pomyślenia i żeby robić rzeczy, których nie zrobiłby nikt.
Bywają uczucia, które rodzą się powoli, tlą się delikatnie jak płomień świecy, by dopiero po dłuższym czasie zmienić się w pożar niemożliwy do ugaszenia. Bywają też takie, które w jednej chwili porywają, pozbawiają tchu i trzymają w swej mocy już na zawsze.
Bez względu na to, czy bierze się w dłonie kądziel, czy też swój los, potrzeba wytrwałości, zapału i wiary, że to, co się robi, ma sens(...) I choć trafiają się fatalne włókna, trzeba próbować.
...Bez względu na to, czy bierze się w dłonie kądziel, czy też swój los, potrzeba wytrwałości, zapału i wiary, że to to, co się robi, ma sens - pomyślała Wiktoria. I choć trafiają się fatalne włókna, trzeba próbować....
(...) przemoc nie ma w sobie nic podniecającego, jest ohydna, rani najdotkliwiej, jak to tylko możliwe, zabija dobro i wyzwala najgorsze myśli.
Są takie gruzy, z których już nic się nie zbuduje(...) , nie poskleja. I są krzywdy, których nie sposób wybaczyć.
Jaka ta przyroda jest mądra, że co roku się odradza(...) Choćby nie wiem jak surowa była zima, przychodzi czas i proszę, wszystko aż kip od urodzaju. Gdyby tak mogło być z ludźmi, ze mną...
Długo się łudziłam, że życiem rządzi jakiś przepis, jak w kuchni, trzeba go tylko poznać. Gdy się dołoży odpowiedni składnik, to ciasto się uda, doda się zły, to zakalec. A tymczasem okazało się, że nie ma prawidłowości; ile włożysz, tyle dostaniesz.
(...) nawet gdy kończy się żałoba, także ta najczarniejsza, najboleśniejsza, skostniała od cierpienia, uczucie może trwać dalej.
Tam, gdzie w związku jest strach, nie ma miejsca na miłość i szacunek. A tam, gdzie nie ma miłości, nie ma związku.
To takie niesprawiedliwe, że wszystkie zmuszone jesteśmy bać się samych siebie, tego, co jest w nas, przemykać przez życie ukradkiem, a choćbyśmy się nie wiem jak starały i tak ktoś krzyknie: „Wiedźma!”,„Wszetecznica!”, „Kobieta!”.