cytaty z książek autora "Barack Obama"
W kościołach są ludzie i są wartości, tyle że zagrzebane pod masą ściemy. Ale kościoły nie będą z tobą współpracować z dobroci serca. Pastorzy albo księża będą robić dobrą minę, ale jak przyjdzie co do czego, nie kiwną palcem, jeśli im nie pokażesz, jak im to pomoże opłacić rachunek za ogrzewanie.
Tak sobie myślę, że może wykształcenie wcale nie przynosi zbyt wiele dobrego, jeżeli się go nie połączy z potem.
Działacze nie zarabiają pieniędzy - ubóstwo jest dowodem ich uczciwości.
Demokracja nie sprzyja rewolucyjnym skokom czy wielkim przewrotom kulturalnym, nie ma naprawić każdej patologii społecznej czy udzielić wiekopomnych odpowiedzi na pytania tych, którzy szukają w życiu celu i sensu. Jej istotą jest przestrzeganie zasad pozwalających uzgadniać lub choćby tolerować różnice między nami i tworzenie polityki, dzięki której standard życia i edukacji rośnie na tyle, by pohamować nasze najbardziej prymitywne instynkty." s. 728.
Wygladało to tak, jakby omineły ich wszystkie źródła satysfakcji, które powinny się pojawiać w wieku średnim,kiedy dojrzałość idzie w patrze z pozostałymi wieloma latami życia, energia z możliwościami finansowymi,a świadomosc własnych dokonań zapewnia duchową wolność.
Nie istnieje Ameryka czarnych, Ameryka białych, Ameryka Latynosów czy Ameryka Azjatów. Istnieją Stany Zjednoczone Ameryki".
Kiedy nauczymy się przekraczać lęk, wówczas dostrzeżemy więzi, jakie łączą nas ponad podziałami rasowymi, różnicami etnicznymi i granicami państw.
Kłamstwo stało się nie tylko kategorią morlaną, ale filarem państwa".
Świat przygląda się Ameryce - jedynemu mocarstwu w dziejach zamieszkanemu przez ludzi pochodzących z każdego zakątka planety i należących do wszystkich ras, wyznań i kultur - by się przekonać, czy nasz demokratyczny eksperyment się powiedzie. " (s. 14-15).
Być dostrzeżonym. Być usłyszanym. Przekonać się, że inni szanują twoją wyjątkową tożsamość i uważają ja za cenną. To uniwersalne potrzeby zarówno jednostek, jak i całych ludów czy narodów." s. 547.