Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Seishi Yokomizo
5
7,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 24.05.1902Zmarły: 28.12.1981
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
32 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Honjin Murders Seishi Yokomizo
6,8
Postanowiłem wziąć się powieści detektywistyczne z innego zakątka świata i wybór padł na klasyka z Japonii.
Wywodząca się z dawnego ziemiaństwa rodzina Ichiyanagi przygotowuje się do ślubu dziedzica, Kenzo, z Katsuko, zwyczajną nauczycielką "z gminu". Dość szybko wesele zamienia się w tragedię, gdy w czasie nocy poślubnej para młoda zostaje w tajemniczy sposób zamordowana. Podejrzenia padają na dziwnego mężczyznę o trzech palcach, który wypytywał o dom rodziny poprzedniego dnia. Jednak nawet większą tajemnicą jest sposób dokonania zbrodni, ponieważ dom, w którym ją popełniono, był zamknięty od środka. Poszukiwania zaczynają zamierać w martwym punkcie, jednak na szczęście dla wszystkich do rezydencji przybywa (wezwany przez wujka Katsuko) młody prywatny detektyw - Kosuke Kindaichi.
Ogółem mamy tu całkiem solidną tajemnicę zamkniętego pokoju. Anonimowy narrator opowiada historię z perspektywy czasu, przywołując wszystkie informacje i perspektywy różnych osób, do których udało mu się dotrzeć. Nie będę się za bardzo zagłębiać w fabułę, żeby nie psuć zwrotu akcji, powiem tylko, że rozwiązanie zagadki mnie zaskoczyło, a za to zawsze należy się plus. Na minus fakt, że historia rozkręca się raczej powoli, ale tak od połowy resztę przeczytałem przy jednym posiedzeniu.
Podsumowując, podobało mi się i myślę że nie będzie to moje ostatnie spotkanie z detektywem Kindaichim. Jeśli ktoś lubi klasyczne powieści detektywistyczne, mogę polecić.