Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Małgorzata Wiśniewska-Cichowska
1
6,3/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
40 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Seks, zombie i krew Małgorzata Wiśniewska-Cichowska
6,3
Ciężko porównać książkę pani Małgorzaty do jakiejkolwiek innej książki z tematyki zombie jakie do tej pory przeczytałem a przeczytałem całkiem ich sporo.
Główna bohaterka wojownicza oraz nieustraszona młoda dziewczyna wraz ze swoim bratem, siostra oraz kilkorgiem znajomych próbuje przetrwać w świecie opanowanym przez krwiożercze istoty - zombie.
Fabuła dość podobna do powstałych księżej o zombie, bohaterowie szukają pożywienia, schronienia oraz powodu by wstać dnia następnego i chcieć dalej walczyć. I tutaj w sumie podobieństwo się kończy bo akcja wchodzi na naprawdę gruby poziom i nasza główna bohaterka wciela się w rolę wybrańca którego celem jest ratowania postapokaliptycznego świata.
Problemy natury ,, życiowej'', miłość oraz wrogie grupy to coś co przewija się co kilka kartek do tego sporo scen walki i erotycznych przygód.
Sama książkę czytało się bardzo przyjemnie, nie jest to dzieło najwyższych lotów ale na pewno warte sprawdzenia.
Polecam
Seks, zombie i krew Małgorzata Wiśniewska-Cichowska
6,3
Erotyk jakich mało – ” Seks, zombie i krew”, Małgorzata Wiśniewska-Cichowska
Świat pochłania zaraza, na każdym kroku zombie a ludzie to rzadkość. Co ciekawego zaprezentuje nam w swojej książce Małgorzata Wiśniewska-Cichowska?
Taylor McPherson w dniu w którym opuszcza mury poprawczaka świat się zmienił. Ogarnęła go zaraza a przeciwnikiem w walce o życie jest zombie oraz drugi człowiek. Wraz z grupą przyjaciół zmierzają przez miasta w poszukiwaniu żywności oraz schronienia. Człowiek dla człowieka stał się wrogiem, muszą walczyć o jedzenie i często niestety walka kończy się dla jednej ze stron śmiercią. Zdarzają się sytuacje, że zatopienie noża w głowie ledwo żywego człowieka, którego ktoś inny pobił, jest dla niego wybawieniem. Lepiej zejść z tego świata jako człowiek niż przemienić się w zombie.
Taylor mimo swojej, niezbyt różowej przeszłości nie potrafi przejść obojętnie obok drugiego człowieka i jeśli wymaga tego sytuacja zabiera go do swoich przyjaciół i daje mu schronienie. Niestety w jednym miejscu nie mogą zabawić zbyt długo, gdyż inni ludzie próbują za każdym razem ich z niego wykurzyć. Postanawiają jechać dalej. Zatrzymują się na stacji benzynowej i mając moment wytchnienia Taylor przeżywa chwile uniesienia ze swoją dziewczyną. W ostatniej chwili odwraca ją i to właśnie ona zostaje ugryziona przez zombie. Obiecali sobie z bratem, że w przypadku, kiedy zostanie któreś z nich ugryzione, drugie zastrzeli zarażonego. Łatwo jest mówić trudniej wykonać, kiedy rzeczywiście pojawia się taka sytuacja. Będąc świadoma tego, iż przemiana to tylko kwestia czasu, nie chcą narażać ich na niebezpieczeństwo, opuszcza wszystkich. Taylor słynie z tego, że jest nieustraszona, odważna, waleczna i oddana swoim przyjaciołom. Ich życie jest dla niej najważniejsze. Jakie życie czeka Taylor jako zombie? Czy będzie jej jeszcze dane zobaczyć kiedyś przyjaciół? Czy świat ma szansę się odrodzić?
Książkę objęłam patronatem medialnym i jestem z tego bardzo zadowolona. Pewne sytuacje są pokazane z punktu widzenia różnych osób. Jest to ciekawy sposób i fajnie rozegrany. Poznajemy myśli i odczucia poszczególnych bohaterów. Chwała autorce, że przedstawiony obraz różni się. Miałam kiedyś okazję czytać książkę, gdzie dana sytuacja przedstawiona z punktu widzenia dziewczyny i chłopaka wyglądała praktycznie tak samo. Jest to lektura, podczas której należy wykazać się dużym dystansem i tolerancją. Mamy tutaj do czynienia ze sporą dawką seksu, krwi i zombiaków. Zresztą jak sam tytuł wskazuje. Z tą tolerancją nie żartowałam, pokazanie motywu dwóch zakochanych w sobie dziewczyn wymaga tego. Jeśli ktoś, nie akceptuje takich rzeczy, nie warto aby sięgał po książkę. Będzie zniesmaczony, a złych opinii jej nie potrzeba, bo książka jest świetna.
www.zaczytanyksiazkoholik.pl