Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Mazuruk
Źródło: https://www.facebook.com/188600464969659/photos/pb.100057937635354.-2207520000../1012264842603213/?type=3
Znany jako: OSOM
1
7,5/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://www.youtube.com/channel/UChGDyHfKy-boZoeR7eSD3cw
7,5/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
33 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
NA DU**E SE ZRÓB Andrzej Mazuruk
7,5
Plusem tej książki jest bardzo profesjonalne podejście autora do tematu. Widać, że poświęcił ogrom czasu na przygotowanie tej pozycji. Minusem dla mnie były rozdziały dotyczące pielęgnacji tatuażu. Nie dość, że są nadmiernie rozbudowane (np. przez powtarzanie po kilka razy tych samych porad) to czytając je miałam wrażenie, że autor uważa swoich czytelników za, delikatnie mówiąc, idiotów, którym trzeba tłumaczyć, żeby nie pocięli się nożyczkami.
Mimo wszystko książka jest godna polecenia dla osób zainteresowanych sztuką tatuażu.
NA DU**E SE ZRÓB Andrzej Mazuruk
7,5
Niestety, uważam, że ta książka to SCAM. Oglądam kanał autora na youtube i tam owszem, są wartościowe treści, ale to nie autor się w nich wypowiada, więc to ma sens. Mazuruk nie jest tatuażystą, krótką chwilę był współwłaścicielem studia tatuażu (mniej niż rok!),więc jego wiedza jest taka sama jak i moja. Mogłabym powiedzieć, że teoretycznie moja jest większa, bo mam dużo więcej tatuaży niż autor, ale nie o licytacje tutaj chodzi, bardziej o to, że taki z niego specjalista, jak i ze mnie. Książka jest napisana fatalnym stylem, treść żywcem jakby wyjęta z Wikipedii, wzmianki o biologii nudne i pisane dla osoby o bardzo niskim IQ, jestem zawiedziona. Książkę stanowią głównie wyliczanki i krótkie opisy, np. stylów w tatuażu, chorób, które są przeciwwskazaniami. Nie znalazłam tu ani jednego przydatnego/ciekawego zdania, a szkoda, bo bardzo ładnie jest ta książka wydana i miała potencjał.