cytaty z książek autora "Kuba Wojewódzki"
W przedszkolu marzy się o szkole. W szkole marzy się o studiach. Na studiach marzy się o pracy. A jak dostaje się już tę marną pracę, to się zachodzi w głowę, co tak nie pasowało w tym przedszkolu.
Najkrótsza i najskuteczniejsza modlitwa, jaką znam brzmi: pierdolić to.
Bóg wyklucza nienawiść.
Honor wyklucza kłamstwo.
A pojęcie "ojczyzna" wyklucza pogardę dla inaczej myślących współobywateli.
Jak się coś nie mieści w głowie, to trzeba mieć to w dupie.
Nie żartuj nigdy z glupszymi od siebie.
W wieku pięćdziesięciu pięciu lat doszedłem do wniosku, że politycy nie kandydują, żeby walczyć z przywilejami i korupcją, tylko kandydują, żeby w tym właśnie uczestniczyć.
A jak mawiał klasyk, wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, więc ja postawiłem na tę pierwszą.
Religia jest albo dla tchórzy, słabeuszy, albo dla ludzi niepotrafiących mocno, ale samodzielnie trzymać steru własnego sumienia. Wiara coraz częściej kojarzy mi się z dodawaniem czci szakalom przez osły. Kościół jest jak McDonald - przede wszystkim liczy klientów. Jakość obsługi schodzi na dalszy plan.
Spotkanie z nim było jak klikanie w niebezpieczne linki.
... w dyktaturze wolno głupcom rządzić ,w demokracji wolno głupcom głosować. I czasem trudno pojąć co jest gorsze...
Prezerwatywa to ważna rzecz. Przez jej brak straciliśmy Freddiego Mercury'ego i zyskaliśmy Justina Biebera.
Jestem językowo czysty jak prześcieradło księdza.
Oto triumf wiedzy o facetach. Każdy z nas jest chujem, ale nie każdy ma okazję, aby to udowodnić.
Nie wierzę w sztuczną inteligencję, bo jak patrzę na kondycję ludzkości, to w ogóle przestaje wierzyć w jakąkolwiek inteligencję. Nie przeraża mnie wizja buntu maszyn, choć jeśli takowy się zdarzy, to chcę być blisko fabryki wibratorów.
- Jacku, pokaż swoją ludzką twarz.Zobacz ja Cię tu pokazuję jak człowieka,nie atakuję Cię...
Prezes - Fajny jesteś.
Ja - Rzadko mówię ,że jesteś łotrem,najemnikiem, bulterierem, gangsterem, wszą , uczniem Goebbelsa...
...Już Boy -Żeleński pisał , że nic się tak nie powtarza jak ekscentryczność i oryginalność...
Dostawał wypłatę w kwocie, przypominającą datę chrztu Polski”.
Szybko zdałem sobie sprawę, że z samochodami jest jak z kobietami. Gdy mężczyźnie źle, szuka kobiety. Gdy jest mu dobrze, szuka następnej.
Masa chce, żeby jej schlebiać, żeby ją rozpieszczać socjalem i kadzić historią.
Jak mawiają daltoniści - życie jest jak tęcza......... raz białe , raz czarne....
...Za odwagę trzeba płacić , strach jest za darmo...
W Polsce mojej młodości zacnie było być człowiekiem zdolnym. Wtedy poprzez swoje dokonania zyskiwało się uznanie, a potem coś w rodzaju sławy.
Dziś zaczyna się od sławy,
rzadko przychodzi uznanie,
a na dokonania to już raczej brakuje czasu.
Nie wierzę w sztuczną inteligencję, bo jak patrzę na kondycję ludzkości, to w ogóle przestaję wierzyć w jakąkolwiek inteligencję.
Dostaję alergii, jak ktoś mówi, że reprezentuje "konserwatywny system wartości". Dla mnie to jednoznaczne: bije żonę, Dekalog traktuje jak katalog mebli IKEA, czyli wybiera to, co dla niego wygodne, chodzi na mszę i na stadion co niedziela, dlatego mylą mu się czasami godowe zachowania adekwatne dla obu miejsc, a słowa "Bóg", "honor" i "ojczyzna" odmienia przez przypadki tak często jak słowa "frytki", "parówki" i "piwo".
Duża część z nas to pseudokibole pseudopatriotyzmu stojący na straży pseudowielkości.
My nie mieszkamy w normalnym kraju. Mieszkamy w mesjanistycznym i symbolicznym muzeum cierpienia. Jesteśmy zdziwaczałą resztką Europy. Co najbardziej bolesne, nie ma na razie planu, aby ktokolwiek był w stanie zaproponować alternatywną wersję polskości. Dosyć romantycznego pieprzenia. Potrzebna jest nowa wizja, nowy mit. Oparty na wolnośći, na wolnym człowieku, oświeconym i otwartym. Wyzwolonym z zabobonu, szukającym religii opartej na wiedzy, samodoskonaleniu się, a nie na pacierzu i na dawaniu na tacę. Dosyć terapii narodowej opartej na przekonaniu o wyjątkowości. Stan normalnośći nam najzwyczajniej w świecie wystarczy.
Los, historia, bezmyślność i brak edukacji zrobiły z nas religijny skansen. Katolicki auqapark skrzyżowany ze skutkami stresu pourazowego i syndromem sztokholmskim. Klepiemy te zdrowaśki, bo klepała matka, babka i pradziadek. I nie ma specjalnego powodu, żeby nie klepać dalej. A wszystko to dzieje się w kraju, w którym gdyby Jezus zmartwychwstał, to ZUS kazałby mu wracać, skąd przyszedł.
Krystyna Janda opowiadała mi kiedyś:
- Mam takiego pana, którego zatrudniam, który likwiduje co rano hejty.
- Jezus Maria, to on pracuje 24 godziny na dobę u pani.
- Nie, tylko rano, likwiduje po całym dniu.
- Ale jak można panią hejtować? Jakie są hejty?
- "Ty komunistyczna kurwo, spierdalaj z tego kraju".
- Ktoś tak napisał?!
- A ja mówię na to: "kurwa" rozumiem, ale "komunistyczna"?
Podróże kształcą, ale głównie wykształconych.
Kiedyś mójj kolega gej powiedział mi: "Oglądam gejowskie filmy porno, widzę silne, napakowane karki z tatuażami. Oglądam manifestacje narodowców, a tam silne, napakowane karki z tatuażami...". Kto więc wie, jak jest naprawdę?