Złote zasady. Dziesięć kroków do doskonałości. Bob Bowman 6,5
ocenił(a) na 62 lata temu Dzień dobry, dziś książka Boba Bowmana „Złote Zasady” wydanej przez wydawnictwo galaktyka. Wydawnictwu za książkę serdecznie dziękuję, a was zapraszam na recenzję.
Bob Bowman – jest amerykańskim trenerem pływania, który obecnie jest głównym trenerem drużyn pływackich i nurkowania na Uniwersytecie w Arizonie.
Bowman stworzył książkę, która jest zbiorem dziesięciu kroków, do doskonalenia swojego życia i swojej pracy.
Cała na przód! Stajemy przed nowym wyzwaniem, które sprawia, że nasze serce bije mocniej, nasz oddech przyspiesza. W przypływie tych emocji najchętniej odpuszczamy temat, nie naruszając naszej strefy komfortu. Jednak warto podjąć rękawice i stawić czoła problemowi. Jeśli nie spróbujemy, z góry stawiamy się na pozycji ofiary. Przecież wiesz dobrze, że wszystko jest możliwe, a blokuje Cię tylko Twoja głowa. „Jestem wielkim zwolennikiem pozytywnego entuzjazmu” pisze autor w tym rozdziale. Jeśli chcesz osiągnąć zamierzone cele, musisz w nie głęboko wierzyć. Z podejściem Cała na przód zwalczysz każdą przeciwność losu!
Podejmowanie ryzyka, jak wielu z nas tego nie lubi, szczególnie gdy w grę wchodzą pieniądze. Natomiast ryzyko może spowodować nieoczekiwany rozwój. I nie mam tu na myśli wydania kilkuset złotych na kupon lotto. Przy opuszczaniu naszej strefy komfortu, tak jak w poprzedniej zasadzie Cała na przód. Do tej czynności podejmowania ryzyka można przywyknąć (o ile to nie jest skok z 10 piętra😊 ) co przygotowuje nas przecież na największe życiowe wyzwania.
Masz przecież wypisane swoje dalekosiężne plany i marzenia do zrealizowania. Czujesz, że kręcisz się w kółko, a efektów jak nie było, tak nie ma? Rozbij swój wielki plan na plan drobnych kroków! Stwórz swój plan działania i miej go zawsze w zasięgu ręki. Spoglądaj na niego w każdej wolnej chwili. Dzięki tej czynności będziesz widział swoje postępy, a Twój wielki cel będzie się do Ciebie przybliżał.
Podsumowując. Czytając kolejny poradnik coachingowi uważam, że czas poświęcony na ten tytuł nie był zmarnowany. Każdy sportowiec przecież ma swojego trenera. Czytając tą książkę po raz kolejny się przekonałem, że upór i determinacja są kluczowe w każdym działaniu!