Człowiek z wyspy Agnieszka Szczepańska 7,5
![Człowiek z wyspy](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5120000/5120770/1167472-352x500.jpg)
ocenił(a) na 71 tydz. temu "Człowiek z wyspy" autorstwa Agnieszki Szczepańskiej to komedia kryminalna, w której poznajemy dwie kuzynki – Basię i Jaśminę, marzące o karierze muzycznej. Do tej pory nie było im dane zaistnieć w tej branży, aczkolwiek nie wszystko stracone, bo przed kobietami otwiera się nowa droga – dostają propozycję trasy koncertowej w Anglii. Ucieszone decydują się ją odbyć, gdyż jest to świetna okazja zawodowa, a Basia dodatkowo będzie miała możliwość spotkania się z Rupertem, poznanym wcześniej na wakacjach, czyli tytułowym człowiekiem z Wyspy Man.
Towarzyszymy więc bohaterkom w ekscytującej trasie, a dodatkowo w zwiedzaniu Anglii i wyspy. Podobały mi się opisy różnych miejsc i restauracji, a także nawiązania do tamtejszych artystów muzycznych 😍. No i Rupert... Polubiłam go za jego oryginalność, intrygujący sposób bycia i ten romantyzm połączony z poczuciem humoru 🥰. Wszystko wyżej wymienione nadało powieści lekki, nieco wakacyjny klimat, chociaż cała historia też jest niewymagająca. Zdecydowanie więcej w niej komedii, nutki obyczajówki i romansu, a wątek kryminalny jest dodatkiem. Brakowało mi trochę bardziej rozbudowanej fabuły i akcji, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że jest to przede wszystkim komedia i w tej randze książka się jak najbardziej mieści 😊.
Charakteryzuje się krótkimi rozdziałami, niezbyt wieloma dialogami i szybką akcją, przez co jest to pozycja idealna na wolny czas, gdy chcemy przeżyć ciekawą przygodę w pigułce. Mimo swojej lekkości, trzyma też w napięciu przez krótkie wstawki, dotyczące staruszka i jego wnuka. Ten wątek został świetnie rozegrany! Autorka naprowadziła czytelnika na ścieżkę, która zdawała się być prawdziwa, więc na końcu byłam totalnie zaskoczona 😅.
Polecam "Człowieka z wyspy", jeśli chcecie zaznać nieco brytyjskiego klimatu i przeżyć nieoczywistą przygodę, bogatą w humor, zagadkowość i romantyzm 💌. To druga część przygód Basi i Jaśminy, ale możecie czytać ją osobno. Ja tak zrobiłam i gwarantuję, że nie będziecie mieli wrażenia, że coś Was ominęło, bo autorka wplotła najistotniejsze z tamtych wydarzeń do tej części 💛.