Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miałam problem z oceną książki i jej treści. Nie jestem dietetykiem, jestem typową kobietą z chorobami cywilizacyjnymi, która coś wie, choć niekoniecznie wie jak tą wiedzę stosować w swoim "zabieganym" życiu. Książka pięknie wydana zdjęcia są jak orgazm dla oczu, a przepisy wydają się być orgazmem dla podniebienia, ale ale.... No właśnie choć książka ma masę treści i sporo słodkich przepisów, jakoś tak żyjemy w czasach w jakich żyjemy i podkreślanie, na każdym kroku wad pożywienia jakie zwykły człowiek - mieszkaniec dużego miasta, (który chodzi na 8 godzin do pracy, o ile nie ma tego dnia nadgodzin )może kupić bardziej mnie załamuje niż pociesza... Niestety ziemianki pod wynajmowanym mieszkaniem w bloku sobie nie sprawie, mięsa nie ususzę w pokoju z aneksem... ( choć może już jest taki biznes ?? :)) Ale to detale książka zawiera sporo cennych wskazówek, i z niektórych ciekawych rad skorzystam :) Mało tego jest bardzo estetyczna i czytelna. Czytałam ja z zaciekawieniem. Polecam każdemu kto interesuje się dietami.... Każda dieta wydaje się być dobra jeśli przynosi oczekiwane skutki. Co istotne faktycznie jest to przewodnik polski i za to duży plus dla pań.