Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant12
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Angela Morrison
Źródło: https://www.goodreads.com/AngelaMorrison
1
7,0/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
In Kindergarten I wanted to become a veterinarian, have ten kids, and a hundred cats. Then I went to first grade and learned how to write. It took a few decades, but I'm living my dream and loving it. I did end up with a wonderful husband, four amazing kids, and a you'd-squish-him-if-you-could-catch-him grandson. No cats. After a dozen years living around the world, we're happily settled on the edge of the Sonoran Desert in Mesa, Arizona.https://www.goodreads.com/AngelaMorrison
7,0/10średnia ocena książek autora
1 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sing Me To Sleep Angela Morrison
7,0
Beth urodziła się ze znamieniem na twarzy, przez co jest nieustannym obiektem dokuczań i drwin rówieśników. Ale tam, gdzie zabrakło urody, dostała coś innego – niesamowity głos, odziedziczony po babci.
Chór, na którego zajęcia uczęszcza, dostaje szansę wyjazdu do Szwajcarii i wystąpienia na scenie międzynarodowej. Dzięki pomocy dziewczyny z chóru i jej matki, Beth przechodzi transformację, która bardzo zmienia jej wygląd.
Na wyjeździe Beth poznaje Dereka – przystojnego, uroczego chłopaka o niesamowitym głosie, który nie może oderwać od niej wzroku. Jednocześnie jej wieloletni i jedyny przyjaciel Scott zaczyna rzucać dwuznaczne komentarze... Co się stanie, kiedy Beth, która nigdy nie przyciągała uwagi chłopców, nagle znajdzie się w sytuacji, gdzie aż dwóch się nią zainteresuje...?
Sięgnęłam po tą książkę, bo liczyłam na jakiś lekki, nastoletni romans. I może faktycznie na początku tak było. Beth zmienia się z takiego brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia, poznaje cudownego chłopaka i przez chwilę jest jak w bajce. Jednak kiedy wracają do domu, wszystko się zmienia. Derek się zmienia. Staje się skryty, kłamie, znika na parę dni... a wszystkie pytania Beth zbywa.
Autorka ma taki specyficzny styl, nic nie było tutaj specjalnie wyolbrzymiane, niczego nie podkolorowywała, wszystko było opisane po prostu tak prawdziwie, nie ckliwie. Co do postaci, to Beth ani zbytnio nie polubiłam, ani też nie czułam do niej jakieś niechęci. Derek... najbardziej lubiłam go wtedy, kiedy byli w Szwajcarii. Potem, kiedy zaczęło się zmieniać... od początku wiedziałam, że coś było nie tak. I dużo ze swoimi przypuszczeniami się nie pomyliłam. No i jest jeszcze Scott, przyjaciel Beth, z początku trochę potulny, ale później się zmienia i fizycznie, i nabiera też charakteru, zaczynając otwarcie mówić o swoich uczuciach.
Niektóre fragmenty bywały trochę nudne, ale ogólnie książka jest dobra. Końcówka mnie wzruszyła, a zwłaszcza po przeczytaniu notki od autorki, że historia była inspirowana kimś jej bliskim. Przez to spojrzałam na nią z nowej perspektywy.
A tytuł idealny.