Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Julian Palacios
![Julian Palacios](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
7,6/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
87 przeczytało książki autora
133 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Syd Barrett i Pink Floyd. Mroczny świat Julian Palacios ![Syd Barrett i Pink Floyd. Mroczny świat](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274583/434595-352x500.jpg)
7,6
![Syd Barrett i Pink Floyd. Mroczny świat](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274583/434595-352x500.jpg)
Książek o grupie Pink Floyd napisano już kilka. Temat jest o tyle niewyczerpany, że ich historię można śledzić i analizować z wielu punktów widzenia. Pink Floyd to niewątpliwie epokowy zespół, składający się z wybitnych osobistości i jeśli ktoś uważa, że grupę założyło kilka przypadkowych osób to bardzo mocno się myli.
Ponieważ ciekawią mnie losy różnych artystów i zespołów podane 'od kuchni', więc mogę przyglądnąć się tej książce mając w głowie zarówno inne wydawnictwa dotyczące Pink Floyd, jak i losy innych kapel, o których zdarzyło mi się czytać.
Poza wprowadzeniem do historii muzyki zupełnie nowej jakości brzmień, grupę Pink Floyd cechuje nieprawdopodobna, wybuchowa wręcz emocjonalność. Relacje, które powstały między członkami zespołu są doprawdy unikalne. Większość umiarkowanych fanów PF najbardziej kojarzy zapewne Rogera Watersa, geniusza muzyki, człowieka o bardzo skomplikowanym dzieciństwie, co bezpośrednio przełożyło się na jego zaborczy charakter, ale również na końcową formę wielu płyt nagranych przez zespół. Mało jednak kto wie, że zanim w zespole pojawił się jeden z najlepszych gitarzystów wszech czasów - David Gilmour, jego miejsce zajmował właśnie Syd Barret - równie genialny i twórczy co Waters, i to właśnie Sydowi zawdzięczamy powstanie grupy oraz jej wczesne brzmienie.
Syd Barrett to postać równie piękna co tragiczna. To człowiek zatopiony w większej ilości wizji, niż był w stanie przełożyć na muzykę i wyciągnąć na światło dzienne. Syd to człowiek, który swoją wrażliwością zawstydzał świat. Wrażliwość powoduje jednak mniejszą odporność na stres, więc Syd w końcu nie dał rady, uciekł w używki i w końcu został odsunięty od zespołu.
Bez względu na to, jak będziemy o tym człowieku mówić, geniusz, czy ćpun, Syd Barrett miał kluczowy wkład w kształt jednego z najważniejszych zespołów muzycznych nowej ery. Był współtwórcą czegoś wielkiego, samemu pozostając w tyle.
Warto tą książkę przeczytać - nawet jeśli nie jest się fanem Pink Floyd. Jest to bardzo pouczająca, wielowymiarowa historia. Zachęcam również, aby to wydawnictwo mieć na półce, gdyż zostało wydane bardzo ładnie i w twardej oprawie prezentuje się niebywale dostojnie.
Syd Barrett i Pink Floyd. Mroczny świat Julian Palacios ![Syd Barrett i Pink Floyd. Mroczny świat](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274583/434595-352x500.jpg)
7,6
![Syd Barrett i Pink Floyd. Mroczny świat](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/274000/274583/434595-352x500.jpg)
http://www.musicformyeyes.pl/2016/05/daze-do-wolnosci-syd-barrett-pink-floyd.html
Przymiotnikiem "legendarny" szasta się teraz na lewo i prawo. Legendarne są już kosmetyki, sprzęty gospodarstwa domowego, a w odniesieniu do branży muzycznej, to mało kto jest teraz nielegendarny, podczas gdy - moim zdaniem - określenie to jest tak naprawdę adekwatne do niewielkiej grupy artystów. Syd Barrett, bo dzisiaj o nim mowa, z pewnością należy do tej elitarnej gromadki.
Zanim jednak świat będzie bił się w licytacjach o pamiątki po nim, a na słowo Pink Floyd co druga osoba się ożywi, Syd przebędzie długą i ciężką drogę ze sobą samym.
COŚ NOWEGO
Syd uwielbiał rysować i malować, doskonale wyczuwał balans pomiędzy światłem i cieniem, był mistrzem w szybkich rysunkach. Od małego wykazywał zdolności artystyczne, a kiedy muzyka stała się kolejnym środkiem wyrazu nikt z jego bliskich specjalnie się nie zdziwił. Na początku dobrze dogadywał się z kolegami z Pink Floyd, był głównym odpowiedzialnym za kompozycje. Chłopcy uczyli się siebie i od siebie. Od początku chcieli stworzyć coś odważnego, nowego, coś, co będzie ich elementem rozpoznawczym. Dzisiaj wiemy, że im się to udało.
OTWORZYĆ DRZWI PERCEPCJI
Powstanie i duża część działalność Pink Floyd przypadła na lata, w których eksperymentowanie z narkotykami było w pewnych kręgach na porządku dziennym. Mało było wiadomo o ich skutkach ubocznych, a chociażby TIMES donosił, że LSD wykazuje cechy terapeutyczne w leczeniu alkoholizmu. Rozkwit narkotykowych wojaży i metafizyczne doznania to nieodłączne części muzyki Barretta i spółki. Awangarda Londynu napędzana była wtedy przez LSD i haszysz.
Arcyważnym elementem składowym muzyki Floydów było echo, czyli powtórzenie dźwięku spowodowane odbiciem fal dźwiękowych. Grali mocno, głośno, energetycznie, wprowadzając w trans słuchaczy. Bez względu na to, czy ktoś preferował styl ich grania czy nie, to zawsze wywoływali jakieś emocje używając do tego efektów dźwiękowych i świetlnych. Ich spektakle to tryumf mechaniki i agresywnej awangardy.
"Uważamy, że muzyka i światła to część jednej całości. Jedno uzupełnia i rozwija drugie.
W przyszłości zespoły popowe będą musiały zaoferować coś znacznie więcej niż zwykły koncert. Będę musiały zaproponować dopracowany spektakl" powie Barrett w 1967 roku.
David Bowie wspomina Syda Barretta jako pełnego charyzmy i hipnotyzującego na scenie artystę: "Pierwszy z muzyków rockowych, którego widziałem w makijażu i który dobrze w nim wyglądał. (...) Widziałem Pink Floyd w Marquee i to zainspirowało mnie do tworzenia musicali".
CZŁOWIEK, KTÓRY CZUŁ ZA BARDZO (?)
Z czasem u Syda problemy natury psychicznej pogłębiają się. Efektem tego jest eskalacja dysonansów w zespole i zmiany personalne w zespole, które Barrett źle znosi. Jak to się stało, że wesoły, pełny życia i pasji człowiek, zamyka się w sobie, izoluje od bliskich mu osób i zaczyna życie w świecie równoległym?
Książka "Syd Barrett i Pink Floyd. Mroczny świat" jest fantastycznym zestawieniem życia tego artysty. Autor wykonał niemożliwą z pozoru pracę: dotarł do osób, do źródeł, przez to całość jest niezwykle solidnie udokumentowanym obrazem życia Syda Barretta. To też niezwykły kąsek dla wszystkich wielbicieli muzyki Pink Floyd, w którym znajdą szczegółowe techniczne informacje związane z samą tylko muzyczną płaszczyzną twórczości grupy. Fragmenty opisujące to jak krok po korku powstawały te fantastyczne kompozycje są gratką dla wszystkich fanów.
Niezwykła osobowość. Niezwykła książka. 5/5!