Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anders Rydell
![Anders Rydell](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/114219/795166-140x200.jpg)
Źródło: https://www.wydawnictwoalbatros.com/
1
7,4/10
Pisze książki: historia
Pisarz i dziennikarz, redaktor naczelny magazynu „Konstnären”. Autor książek non-fiction. Regularnie publikuje na łamach czasopism „Veckans Affärer”, „Icon” i „Fokus”.http://www.andersrydell.se/
7,4/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
95 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bezcenne. Naziści opętani sztuką Anders Rydell ![Bezcenne. Naziści opętani sztuką](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/263000/263661/406727-352x500.jpg)
7,4
![Bezcenne. Naziści opętani sztuką](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/263000/263661/406727-352x500.jpg)
Książka "Bezcenne. Naziści opętani sztuką" to lektura nie tylko dla tych, których interesuje tematyka grabienia dzieł sztuki przez Niemców w okresie II wojny światowej. To książka o polityce kulturalnej Trzeciej Rzeszy w ogóle, o ideologii, która leżała u podstaw zbrodniczego systemu, w którym kultura odgrywała tak znaczącą rolę - Hitler bowiem uważał się przede wszystkim za artystę, nie polityka. Dzięki tej książce możemy prześledzić, jak wyglądało zawłaszczanie dzieł sztuki przez niemieckich nazistów w konkretnych krajach i przekonać się, jak zachłanni byli czołowi z nich, grabiący nie tylko dla kraju, ale dla samych siebie i ku swojej przyjemności. To również przypomnienie istotnych wydarzeń II wojny światowej i wyjaśnienie, jak w ich kontekście wyglądała kradzież dzieł sztuki. Autor książki omawia przy tym konkretne przypadki, a także przedstawia, z jakimi problemami dziś borykają się spadkobiercy kolekcji, które zostały przez Niemców wówczas zawłaszczone, a nawet zniszczone. Pokazuje również nastawienie krajów do zwrotu mienia, w którego posiadaniu te państwa są teraz. Książkę czyta się przy tym jak wyśmienitą powieść sensacyjną.
Bezcenne. Naziści opętani sztuką Anders Rydell ![Bezcenne. Naziści opętani sztuką](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/263000/263661/406727-352x500.jpg)
7,4
![Bezcenne. Naziści opętani sztuką](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/263000/263661/406727-352x500.jpg)
"Piękno należy do tego, kto potrafi je docenić. Naziści byli przekonani, że potrafią".
Zaskoczyła mnie ta książka. Gdy przeczytałam notkę na okładce, spodziewałam się sensacyjnych historii o poszukiwaczach zaginionych dzieł sztuki - trochę jak z filmu "Obrońcy skarbów". Gdyby tak było, też byłabym zadowolona, bo temat bardzo mnie interesuje, jednak jest to coś znacznie lepszego. Anders Rydell napisał bardzo rzetelny esej - reportaż o spadkobiercach próbujących odzyskać swoje utracone w czasie wojny dziedzictwo. Pierwsze rozdziały poświęcone są wnikliwej analizie stosunku nazistów do sztuki ,oraz osobistych upodobań estetycznych czołowych postaci NSDAP. Z przykrością przeczytałam, że Hitler wysoko cenił sztukę Rembrandta i Veermera,( jak mogło mu się podobać to samo , co mnie ?!!) Przyjemniej byłoby wierzyć, że taki potwór zupełnie nie miał gustu, prawda? Niestety wrażliwość na piękno najwyraźniej nie czyni człowieka lepszym. Bardzo ciekawy jest rozdział o sztuce "zdegenerowanej".Do tej pory myślałam, że naziści grabili wszystkie podbijane narody, a tu okazuje się, że najpierw ogołocili własne, niemieckie muzea z dzieł sztuki, które nie odpowiadały ich ideologii. W ten sposób sprzedali, albo zniszczyli wiele dzieł niemieckich ekspresjonistów.
W 1998 roku na mocy tzw konferencji waszyngtońskiej, przedstawiciele wielu państw europejskich (w tym Polski),oraz Stanów Zjednoczonych, przyjęli zasady poszukiwania i zwrotu zagrabionych dóbr kultury należących do ofiar Holocaustu, bądź ich spadkobierców. Anders Rydell oskarża rządy państw europejskich, że słabo wywiązały się z przyjętych zobowiązań. Dostało się również Polsce - niestety zasłużenie. Nie mam żalu do autora, bo napisał przede wszystkim wiele gorzkich słów pod adresem własnej ojczyzny - Szwecji, która była w czasie wojny neutralna tylko teoretycznie. W rzeczywistości wspierała nazistowskie Niemcy gospodarczo i ideologicznie. Reportaż Andersa Rydella jest "niewygodny", bo otwiera oczy na fakt, że chociaż jesteśmy przede wszystkim ofiarami tej wojny, to mamy również moralny obowiązek zwrócić własność żydowską, która na skutek wojennej zawieruchy znalazła się w naszym posiadaniu. Nie trafia do mnie argument, że nas przecież też okradziono, więc nie możemy dobrowolnie uszczuplać pozostałych zbiorów.
Podsumowując - bardzo polecam tę lekturę wszystkim zainteresowanym sztuką, historią , lub jednym i drugim. Jeśli oglądaliście film "Złota dama" o słynnej sprawie Bloch-Bauer, to o niej również przeczytacie w tej książce.